W sprawie udziału Antify w zamieszkach na terenie Stanów Zjednoczonych, a także lewicowego ekstremizmu na uczelniach wypowiedział się działacz Konfederacji i Ruchu Narodowego Konrad Smuniewski w rozmowie z Dominikiem Cwikłą.
Wiele osób twierdzi, że obecnie młodzież jest patriotyczna, a to nie do końca prawda. Kilka lat temu rzeczywiście młodzi ludzie zainteresowali się Żołnierzami Wyklętymi, ale obecnie wielu nastolatków i nastolatek głosi w internecie poglądy zbieżne z lewacką narracją na Zachodzie. Faszyzm, dyskryminacja mniejszości, czy też czwarta fala feminizmu to jedne z ich najpopularniejszych tematów, choć obserwacje socjologiczne nie potwierdzają istnienia tych problemów – powiedział Konrad Smuniewski.
Działacz Konfederacji odniósł się też do sytuacji w Stanach Zjednoczonych i roli, jaką w protestach odgrywa tam Antifa. – Podstawową różnicą pomiędzy USA i Polską jest fakt, że za oceanem Donald Trump uznał Antifę za organizację terrorystyczną. U nas wielu wykładowców i studentów aktywnie wspiera działania wywrotowe i anarchistyczne, co więcej, w ramach kół naukowych dostają oni wsparcie na lewacką działalność, a także przygotowują transparenty na manifestacje.
W dalszej części wywiadu Smuniewski poruszał kwestię opieszałości działania wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a także nawiązywał do spraw, jakie ostatnio stały się jego udziałem – procesu z Gazetą Wyborczą i zawieszenia na Uniwersytecie Warszawskim.
Na koniec, gdy red. Dominik Cwikła powrócił do kwestii zamieszek w USA, Smuniewski rzekł wprost – Zarówno białym, jak i czarnym antifiarzom powinno się skopać tyłki! To nauczyłoby ich życia w społeczeństwie.