Powraca sprawa “żeńskich końcówek”. Prezydium Sejmu zajmie się tematem na najbliższym posiedzeniu – informują posłowie Lewicy.
Posłowie Lewicy walczą o żeńskie końcówki na tabliczkach przy miejscach w sali plenarnej czy na sejmowych drukach. Żądają, aby zamiast słowa “poseł” pojawiała się “posłanka”.
“W Sejmie RP VII kadencji byłam posłanką, w Sejmie IX kadencji jestem posłem. To jeszcze nie koniec” – napisała na Twitterze Wanda Nowicka. Jak zapowiada – to nie koniec batalii o postulaty opozycji.
W Sejmie RP VIi kadencji byłam posłanką, w Sejmie IX kadencji jestem posłem. To jeszcze nie koniec. pic.twitter.com/l13YKEVCD5
— Wanda Nowicka (@WandaNowicka) 12 listopada 2019
Internauci nie są zachwyceni pomysłem lewicowych posłów: “Czy to jest naprawdę najważniejsze? Czy właśnie tym powinni się zajmować rządzący krajem, chcący uzyskać zaufanie obywateli? Paranoja” – punktują twitterowicze.
Prezydium Sejmu postanowiło się jednak zająć tematem końcówek na najbliższym posiedzeniu Sejmu. Wszystko wskazuje na to, że jest duża szansa na uwzględnienie postulatów Lewicy: “Nie można wykluczyć, że sprawa będzie dyskutowana na jednym z kolejnych Prezydiów Sejmu. Jednocześnie na razie przyjęta forma pozostaje obowiązująca” – komentuje dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka.