W sieci pojawiło się niezwykłe oświadczenie. Rzecznik PSL chce iść na kolanach do Częstochowy. Stawia jeden jeden warunek…
Wszystko zaczęło się od wpisu lidera Polskiego Stronnictwa Ludowego. Władysław Kosiniak-Kamysz opublikował na Twitterze wizerunek św. Rity – patronki spraw beznadziejnych. Na dyskusję, którą wywołał wpis lidera ludowców zareagował rzecznik PSL.
Św. Rita, a właściwie Margarita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych. Obrończyni opuszczonych, wierna orędowniczka wszystkich w potrzebie. Przykład łagodności i pokory, wzór cierpliwości i oddania Bogu. Jak jest źle, można na nią liczyć 🙂 #WszystkichŚwiętych pic.twitter.com/9a4PdmOIRL
— W.Kosiniak-Kamysz (@KosiniakKamysz) 1 listopada 2019
“Św. Rita, a właściwie Margarita, patronka spraw trudnych i beznadziejnych. Obrończyni opuszczonych, wierna orędowniczka wszystkich w potrzebie. Przykład łagodności i pokory, wzór cierpliwości i oddania Bogu. Jak jest źle, można na nią liczyć” – napisał Kosiniak-Kamysz. Jedna z obserwujących polityka osób postanowiła zapytać czy ten jest gotów się poświęcić i pójść na kolanach do Częstochowy.
Na słowa użytkownika Twittera zareagował rzecznik PSL: “Mam do Pana pytanie, Panie Kamysz. Czy pójdzie Pan na kolanach kilkaset kilometrów na Jasną Górę by Polska była lepszą?” – pytał twitterowicz, na co Jakub Stefaniak odpowiedział, że pod pewnymi warunkami… pójdzie: “Jeśli dawałoby to 100% gwarancje, że PiS wtedy znika to ja pójdę”.