Firma IKEA wydała kolejne oświadczenie w sprawie pracownika zwolnionego za cytowanie Biblii. Wpis mężczyzny był reakcją na homoseksualną propagandę w zakładzie. IKEA stwierdziła, że nie będzie więcej komentować tej sprawy.
Wśród pracowników krakowskiej IKEI rozesłano wiadomość, w której rozpowszechniano postulaty ruchu LGBT. Jeden z pracowników zareagował na to cytując fragmenty Pisma Świętego odnoszące się do homoseksualizmu. Mężczyzna został za to zwolniony z pracy. Pozew w jego imieniu złożył Instytut Ordo Iuris.
Bashar al-Assad odwiedził katolicką młodzież: „Chrześcijanie nieustannie budują cywilizację w Syrii”
IKEA w najnowszym oświadczeniu stwierdza, że nie będzie dalej komentować sprawy powołując się na prowadzone postępowanie.
– W związku z prowadzonymi postępowaniami prawnymi w tym momencie nie będziemy komentować sprawy pracownika IKEA z Krakowa – napisano.
Poniżej cała treść oświadczenia koncernu.
W związku z prowadzonymi postępowaniami prawnymi w tym momencie nie będziemy komentować sprawy pracownika IKEA z Krakowa. Skala niezrozumienia całej sytuacji oraz naszego przekazu osiągnęła taki poziom, że postanowiliśmy pozostawić ocenę powołanym do tego podmiotom. Przedstawiamy fakty i wyjaśnienia na temat zaistniałej sytuacji zarówno instytucjom, które o takie informacje wystąpiły, jak i z własnej inicjatywy tym podmiotom, które naszym zdaniem powinny mieć w tym zakresie kompletną wiedzę. W pełni współpracujemy ze wszystkimi organami bezpośrednio lub za pośrednictwem Kancelarii Baran Książek Bigaj, która w naszym imieniu będzie składać wszelkie wyjaśnienia. Obecnie, tak jak już wcześniej informowaliśmy, jako pracodawca skupiamy się głównie na tym, aby zminimalizować negatywny wpływ całej sytuacji na naszych pracowników. Będziemy informować na bieżąco o istotnych faktach dotyczących zaistniałej sytuacji.