Został przedłużony przez słowacki sąd areszt do 3 miesięcy dla polskiego kierowcy, który spowodował śmiertelny wypadek. Tragedia miała miejsce we wrześniu pod Dolnym Kubinem, gdzie w czołowym zderzeniu aut zginął mężczyzna.
Po drodze publicznej ścigali się trzej Polacy, gdzie jeden z nich wyprzedzając w niedozwolonym miejscu doprowadził do zderzenia jadącą z naprzeciwka Skodą, w której znajdowała się słowacka rodzina. Kierowca zginął na miejscu. Żona z dzieckiem zostali poważnie ranni. Areszt został przedłużony o 3 miesiące.
Czytaj więcej: Quebec wprowadza zakaz symboli religijnych w pracy
W środę oraz w ubiegłym tygodniu sąd zgodził się wypuścić na wolność dwóch pozostałych Polaków za poręczenie w wysokości 20 tysięcy euro. Marcin L., który samochodem marki Porsche spowodował wypadek pozostanie w areszcie co najmniej do końca czerwca b.r.
Do zdarzenia doszło 30 września 2018 roku w okolicy Dolnego Kubina około 40 km od polskiej granicy. Trzech Polaków ścigający się sportowymi autami wyprzedzali inne pojazdy na ciągłej linii. Byli to Marcin L., Adam Sz., Łukasz K. Zostali oskarżeni o spowodowanie wypadku, w którym zginął 57-letni Słowak.
rmf24
- Bąkiewicz znowu ogłasza upadłość!
- Płaczek: Nie ma żadnych dodatkowych pieniędzy dla powodzian z Brukseli!
- Mocne słowa europoseł Konfederacji w Parlamencie Europejskim: Zełeński jest roszczeniowy, niewdzięczny i bezczelny
- Ewa Zajączkowska-Hernik w PE: Rolnictwo to nie jest równość płci!
- Hojny gest Sławomira Mentzena dla ofiar powodzi
- Kaczyński nie chce odwołania Bodnara? Nie podpisał się pod takim wnioskiem
- Strefa buforowa na granicy polsko-ukraińskiej działa!
- Sławomir Mentzen wyjaśnia Tuska… Tuskiem
- Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło zażalenie na wtargnięcie policji do swojej siedziby