Policja z Nowego Targu otrzymali zgłoszenie, że jednej ze szop na półwyspie Stychylyn nad Jeziorem Czorsztyńskim w Małopolsce odkryto ludzkie szczątki. Kości były schowane w 30 kartonach. Policja bada okoliczności ich ulokowania w pudłach oraz szuka sprawcę.
Obecnie policja ustala do kogo należy teren, którym dokonano odkrycia kości. Badany jest również czas przechowywania tychże szczątków w 30 kartonach. Funkcjonariusze zjawili się na wezwanie jednego z dziennikarzy “Podhalańskiego Tygodnika”.
Czytaj więcej: Przeżył wypadek. Zmarł zakażony bakterią w szpitalu
“Wczoraj wieczorem dostaliśmy zgłoszenie o odnalezieniu ludzkich szczątków. Policjanci przyjechali na miejsce i zabezpieczyli ponad 30 pudeł z kośćmi. Najpierw zostaną zbadane, aby potwierdzić, czy są to rzeczywiście ludzkie kości. Policjanci do później nocy pracowali na miejscu zdarzenia” – powiedziała Faktowi Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej w Nowym Targu.
Bardzo prawdopodobne jest, że szczątki pochodzą z pobliskiego cmentarza, który powstał przed powstaniem Zalewu Czorsztyńskiego. Szopa, w której dokonano odkrycia należy do skansenu, zbudowanego z rozebranych budynków przed powstaniem zalewu.
Tygodnik Podhalański/Najwyższy Czas
- Dziwna “niedyspozycja” ministra Kierwińskiego!
- Mentzen: Nie wystarczy chamie z Trzeciej Drogi, że skasujesz wpis
- Sośnierz usadza Kaletę: Proszę wymienić co PiS zawetował w UE?
- Bąkiewicz ogłasza sukces, czyli… porażkę!
- „Mimo zmiany logo na serduszko, Platforma to dalej banda nierobów”
- Konfederacja uderza w PiS: Nie dajcie się nabrać na malowanych patriotów