Prezes IPN spotkał się wczoraj z ambasador USA Georgette Mosbacher i Sarą Bloomfield, dyrektor Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Strony prowadziły rozmowy na temat udostępniania polskich akt.
Strony potwierdziły wolę kontynuacji współpracy i gotowość do dalszego prowadzenia rozmów. Kolejne spotkanie przedstawicieli obu instytucji odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy – poinformował IPN.
Tuż przed samym spotkanie dziennikarz Polskiego Radia napisał na Twitterze, że USA uzależniają budowę Fort Trump od wyniku rozmów ws. akt Instytutu Pamięci Narodowej – Chce rozmawiać o archiwach. Padają groźby, że nie powstanie Fort Trump, jeśli pewna pula archiwów nie zostanie przekazana do USA – pisał na Twitterze Dudkiewicz.
Jednak do sprawy, również za pośrednictwem Twittera, odniosła się sama ambasador USA, która zdementowała informację.
Sławomir Cenckiewicz poinformował na Twitterze, że chodzi o kopie dokumentów posiadanych przez Instytut. Kolejne spotkanie przedstawicieli obu instytucji odbędzie się w ciągu najbliższych dwóch miesięcy.
W spotkaniu ze strony amerykańskiej oprócz ambasador USA i dyrektor Muzeum Holocaustu uczestniczyli członkowie jej delegacji: Radu Ioanid, dyrektor Archiwum Muzeum Holocaustu, i Paul Shapiro, dyrektor ds. Międzynarodowych Muzeum Holocaustu.
Efekty listów namiestnik Mosbacher: Uber ogłosił nową inwestycję. Strajk polskich taksówkarzy
Ze strony Instytutu Pamięci Narodowej obecni byli – oprócz prezesa IPN – wiceprezes Mateusz Szpytma, Marzena Kruk, dyrektor Archiwum IPN, oraz Agnieszka Jędrzak, kierownik Samodzielnej Sekcji Informacji i Kontaktów Międzynarodowych IPN.