Został zaprzysiężony nowy premier Hiszpanii Pedro Sanchez przez króla Filipa VI. Nowy premier jest przewodniczącym Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Podczas zaprzysiężenia zabrakło tradycyjnych atrybutów obecnych podczas każdego takiej uroczystości: Krzyża i Pisma Świętego.
Nowy premier, Pedro Sanchez, zastępuje na tym stanowisku Mariano Rajoya, który w Hiszpanii uznawany był za centroprawicowca. Pedro jest siódmym premierem współczesnego królestwa. Wszyscy jego poprzednicy, nawet skrajnie lewicowy Jose Luis Zapatero, składali swoją przysięgę zgodnie z tradycją – w obecności nie tylko egzemplarza konstytucji, ale także krzyża i Pisma Świętego. Zapatero zasłynął swoją polityką zdecydowanej laicyzacji. Rezygnacja nowego premiera z tych dwóch ostatnich może zapowiadać obranie podobnego kierunku.
Hiszpania, niegdyś ostoja katolicyzmu, dziś jest krajem w którym trendy statystyczne są wyraźne. Jak pisze hiszpański dziennik El Pais, coraz więcej jest osób, które deklarują niewyznawanie żadnej religii. Spada liczba ślubów kościelnych i zakonnych. I choć ciągle 70 procent ludności deklaruje się jako katolicy, to tylko 60 procent z nich przyznaje się do praktykowania wiary.
Zmiana na stanowisku premiera jest skutkiem afery korupcyjnej dotyczącej byłych członków Partii Ludowej. Sąd skazał w sumie 29 osób powiązanych z tą partią – byli wśród nich zarówno politycy jak i przedsiębiorcy.
narodowcy.net/pch24.pl
Zobacz też