Papież zaapelował do lekarzy katolickich o jasne świadectwo wiary. Zachęcał do brania udziału w dyskusjach bioetycznych i zabiegania o wolność sumienia.
–Bycie lekarzem katolickim to szczególna forma ludzkiej solidarności i chrześcijańskiego świadectwa. We współczesnym świecie wymaga to jednak odwagi i zmagania się z trudnościami – mówił Franciszek podczas audiencji dla Międzynarodowej Federacji Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich.
Papież podkreślał, iż wierność lekarzy wyraża się w ochronie ludzkiego życia, od poczęcia aż do naturalnej śmierci, a także w promowaniu jakości ludzkiej egzystencji oraz humanizacji i uspołecznianiu medycyny.
Czytaj także: Marek Jurek o aborcyjnym referendum w Irlandii: Tragedia narodowa
–Również medycyna i służba zdrowia nie zostały uchronione od wpływów technokratycznego paradygmatu kulturowego, kultu nieograniczonej mocy człowieka i praktycznego relatywizmu, w którym wszystko traci znaczenie, jeśli nie służy czyimś interesom- mówił Ojciec Święty.
– W obliczu tej sytuacji macie potwierdzać centralne znaczenie chorego jako osoby i jego godności z niezbywalnymi prawami, w pierwszym rzędzie, prawem do życia. Trzeba przeciwstawić się tendencji, która deprecjonuje chorego człowieka, traktując go jak maszynę do naprawy, bez poszanowania zasad moralnych i wyzyskuje najsłabszych, odrzucając wszystko, co nie odpowiada ideologii wydajności i zysku. Obrona osobowego wymiaru chorego ma istotne znaczenie dla humanizacji medycyny, również w kontekście „ludzkiej ekologii”. Starajcie się angażować w waszych krajach i na szczeblu międzynarodowym, zabierając głos w środowisku specjalistycznym, a także w debatach dotyczących legislacji związanej z wrażliwymi tematami etycznymi, takimi jak przerywanie ciąży, koniec życia czy medycyna genetyczna- dodał.
Franciszek zaapelował również o ochronę wolności sumienia wszystkich pracowników służby zdrowia- Jest niedopuszczalne, aby wasza praca została zredukowana do roli wykonawców woli chorego bądź wymogów systemu służby zdrowia, w którym jesteście zatrudnieni- tłumaczył Ojciec Święty.
gosc.pl
Zobacz także: