Rozmowy koalicyjne we Włoszech prowadzą obecnie eurosceptyczne partie – Ruch Pięciu Gwiazd i Liga Północna. Liberalne państwa Unii Europejskiej są coraz bardziej zaniepokojone.
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli pierwszy eurosceptyczny rząd w państwie założycielskim Unii Europejskiej.
Między Ligą i Ruchem Pięciu Gwiazd w wielu punktach panuje ogromna niezgoda i interesy ich elektoratów w wielu sprawach są nie do pogodzenia. Obie partie zadecydowały jednak połączyć się wobec wspólnego wroga – Brukseli.
Nie dla masonów i przestępców
Nowe informacje o wspólnym programie dostarczył poprzez media społecznościowe komentator polityczny Adam Gwiazda, który informuje m. in. o tym, że do rządu nie będą mogli wejść członkowie masonerii, a także osoby skazane prawomocnymi wyrokami.
🇮🇹 Rząd włoski to będzie małe trzęsienie ziemi. Ani Salvini, ani DiMaio nie zajmą stanowiska szefa rządu. Premierem ma być prawnik, adwokat i wykładowca akademicki Giuseppe Conte, trzeci garnitur M5S, spec od debiurokratzacji. W programie ciekawostki 1/ https://t.co/H8raBTxWKg
— Adam Gwiazda (@delestoile) 21 maja 2018
Wspólny program zatwierdzony przez 91% z 45 tys. członków M5S i 94% ze 120 tys. członków Ligi łączy antykorupcyjność i antyimigranckość.
Np. część budżetu 4,2 mld € (!) przeznaczonego obecnie na przyjmowanie imigrantów posłuży finansowaniu deportacji nielegalnych imigrantów. 2/— Adam Gwiazda (@delestoile) 21 maja 2018
Inny punkt wspólnego programu przewiduje, że do rządu nie będą mogły wejść osoby skazane prawomocnymi wyrokami, ani członkowie tajnych stowarzyszeń np. masoni. Ci ostatni protestują i mówią o dyskryminacji “jak za czasów faszyzmu” 3/
— Adam Gwiazda (@delestoile) 21 maja 2018
“Jak za Mussoliniego”
Rozmowy koalicyjne między Ligą, a M5S szczególnie gorąco komentowane są we Francji.
Dziennik “Le Monde” ostrzega, że ta “awantura musi doprowadzić do konfliktu z Brukselą”, gdyż pierwszy eurosceptyczny rząd w państwie założycielskim UE może być zagrożeniem dla podstaw konstrukcji europejskiej.
Według francuskiego komentatora telewizyjnego kanału informacyjnego LCI w programie włoskiej koalicji przewidziane są bardzo kosztowne posunięcia, np. obniżki podatków i wzrost wydatków, które będą miały ogromne konsekwencje dla całej Europy.
“Le Monde” zauważa z kolei, że w planach koalicji jest wprowadzenie mechanizmu odwoływania deputowanych i radnych, co “istniało tylko za (Benita) Mussoliniego”. Według dziennika zmiany zawarte w programie rządowym “przypominają bardziej zmianę ustroju niż tradycyjną zmianę programu” w przypadku nowego rządu.