45-letni podpułkownik policji, który dobrowolnie wymienił się w Trebes za jednego z zakładników, zmarł w szpitalu, jak informuje agencja AFP. 25-letni Redouane Lakdim zaatakował supermarket w Trebes. Lakdim został zastrzelony na miejscu. W ataku zginęły trzy osoby. Napastnik, który wziął zakładników w Trebes na południu Francji, twierdził, że działa w imieniu Państwa Islamskiego.
Jak informuje francetvinfo.fr, mężczyzna krzyczał “Allahu Akbar”. Premier Francji, Edouard Philippe, potwierdza, że zdarzenie jest atakiem terrorystycznym.
Czwarta ofiara dżihadysty z Carcassonne to podpułkownik żandarmerii Arnaud Beltrame, który oddał się dobrowolnie w jego ręce że zamian za cywilnych zakładników z supermarketu. Zmarł z ran w szyję odniesionych podczas ataku antyterrorystów. 1/ pic.twitter.com/FvX4Uz3yEM
— Adam Gwiazda (@delestoile) 24 marca 2018
Wbrew pierwszym doniesieniom prasowym samo ISIS nie przyznało się jeszcze do związku z zamachowcem. Nieoficjalne informacje mówią jednak, że sprawcą jest Marokańczyk znany już wcześniej francuskiej policji.
Jak informuje szereg mediów, w tym France 24 i “Daily Mail”, zamachowiec ma domagać się zwolnienia z więzienia Salaha Abdeslama, ostatniego żyjącego uczestnika ataków w Paryżu w 2015 roku, w którym terroryści zabili 130 osób.
Po godzinie 14 policja zastrzeliła napastnika. W wyniku ataku zginęły trzy osoby, a rannych zostało dwóch policjantów. Stan jednego z nich jest stabilny, drugi – 45-letni Arnaud Beltrame dziś zmarł.
Beltrame zaoferował, że zamieni się za jednego z zakładników przetrzymywanych w supermarkecie. W ubraniu ukrył włączony telefon komórkowy. Dzięki temu jego koledzy mieli na bieżąco informacje o sytuacji w sklepie. Według doniesień francuskich portali, oficer zginął z rąk terrorysty, który oddał do niego kilka strzałów i pchnął go nożem. Beltrame zmarł wkrótce po szturmie.
“Pułkownik Arnaud Beltrame nie żyje, oddał życie za swój kraj. Francja nigdy nie zapomni jego bohaterstwa” – napisał na Twitterze szef francuskiego MSW Gerard Collomb.