Polityczne trzęsienie ziemi na Słowacji. Premier Słowacji Robert Fico ogłosił, że jest gotów do dymisji.
Jest to największy od lat kryzys polityczny w tym kraju, który wybuchł po zabójstwie dziennikarza śledczego Aktuality.sk Jana Kuciaka oraz jego narzeczonej.
Premier Słowacji Robert Fico zapowiada dymisję.Brutalne zabójstwo dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej wywołało kryzys polityczny na Słowacji. Po odejściu szefa MSW swoją dymisję zapowiedział szef rządu. Dymisja ma się odbyć w czwartek (15.03.) pic.twitter.com/AEJMl64VBH
— STOP praniu mózgów (@BlogerPisarz) 14 marca 2018
Fico potwierdził: – Byłem u prezydenta i zaproponowałem mu, że jestem gotowy do dymisji. Szef rządu ma zostać wybrany ze SMER. Partia polityczna o profilu socjaldemokratycznym jest rządzącym ugrupowaniem na Słowacji.
Robert Fico jest gotów ustąpić, jeżeli stanowisko premiera nadal będzie obsadzone przez jego partię. Kolejny etap rozpadania się rządu Słowacji po wstrząsie wywołanym zabiciem dziennikarza Jana Kuciaka.
Już zapowiadam mój reportaż o Słowacji w @rzeczpospolita Plus Minus
— Jerzy Haszczyński (@JHaszcz) 14 marca 2018
Oznaczałoby to, że nie będzie wcześniejszych wyborów, a SMER porządzi do końca kadencji. Trwają teraz rozmowy Fico z koalicjantami. Według sondażu poparcie dla SMER spadło z 25,5 proc. do 20,2 proc.
Ujawnione przez zamordowanego Kuciaka powiązania polityków z mafią świadczą o kryzysie słowackiej demokracji. Wielu komentatorów domagało się ustąpienia premiera Fico.
SMER odnotowało rekordowo niskie poparcie – politolodzy twierdzą, że jest to przede wszystkim spowodowane reakcją polityków na wysuwane przez dziennikarzy śledczych oskarżenia o korupcję. Premier Fico nazwał ich “dżihadystami”, “hienami”, “idiotami”, oraz “antysłowackimi prostytutkami”.
onet.pl