- Prezydent Rosji Władimir Putin podczas ostatniego spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem zaprosił go ponownie do Moskwy.
- Jednak Pekin pragnąc zachować znikomą neutralność, nie zamierza przyjmować propozycji.
- Wizyta chińskiego przywódcy, byłaby odebrana jako pełne poparcie dla rosyjskiej agresji.
- Z kolei na łamach “Financial Times” jeden z chińskich urzędników powiedział, że Xi Jinping nie został poinformowany o szykującej się wojnie.
- Zobacz także: Wojna na Ukrainie. Porażka oznacza koniec Putina
Podczas ostatniego spotkania polityków Władimir Putin zaprosił Xi Jinpinga do Moskwy. Niektóre media zauważają, że gdyby Xi zgodził się na tę propozycję, to jego wizyta byłaby jednoznacznym opowiedzeniem się za Rosją w czasie wojny na Ukrainie.
Jak donosi Financial Times, sytuacja ostatnio zaczęła się zmieniać, a Pekin nie ma już takiego zaufania do Moskwy, jak dawniej. Powołał się przy tym na jednego z chińskich urzędników państwowych. Portal podaje, że Władimir Putin „traci zaufanie kierownictwa w Pekinie, które coraz bardziej wątpi w trzeźwość jego decyzji i możliwość wyjścia bez strat z pułapki ukraińskiej awantury”.
Chiny wiedzą, że Rosja może wyjść z konfliktu jako mało znaczące państwo, osłabione politycznie i dyplomatycznie na arenie światowej
– tłumaczy “Financial Times”.
Czytaj więcej: Peru. Dziesiątki ofiar antyrządowych protestów
Chiny były zaskoczone agresja Rosji?
Według chińskich urzędników rosyjski prezydent nie ostrzegł Xi Jinpinga o planie ataku na Ukrainę. W czasie wizyty w Chinach kilka dni przed wojną, wskazał jedynie, że gotów jest podjąć odpowiednie środki w przypadku ataku ze strony Kijowa.
Putin oszalał! Decyzja o inwazji została podjęta przez bardzo małą grupę ludzi w Rosji. Chiny po prostu nie rozumieją tej decyzji. Teraz Chiny chcą zmniejszyć napięcia z Zachodem, wzmocnić swoją pozycję w Europie i są również gotowe do udziału w powojennej odbudowie Ukrainy
– powiedział jeden z chińskich urzędników.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
wprost.pl, tysol.pl