- Wiceminister gospodarki Niemiec Sven Giegold domaga się od Komisji Europejskiej, by Twitter został objęty kontrolą.
- Polityk zwrócił uwagę na ostatnie ruchy Elona Muska, który zawiesił konta niektórych dziennikarzy, którzy podawali miejsce jego aktualnego pobytu.
- Giegold wezwał, aby KE dołączyła Twittera do ustawy Digital Markets Act.
- Zobacz także: Fala strajków w Wielkiej Brytanii. Utrudnienia na lotniskach
Sven Giegold, sekretarz stanu w niemieckim ministerstwie gospodarki, napisał do Komisji Europejskiej wyrażając obawy dotyczące zasad platformy Twittera oraz ich nagłych zmian i arbitralnego stosowania od czasu przejęcia tego medium przez Elona Muska.
Niemiecki wiceminister zwrócił uwagę na nagłe zawieszenie kont dziennikarzy podających miejsce pobytu miliardera, a także o ograniczenie widoczności niektórych linków. Jego zdaniem Unia Europejska powinna wykorzystać wszystkie dostępne możliwości, aby chronić konkurencję oraz wolność słowa na platformach cyfrowych.
Czytaj więcej: Chiny ostrzegają USA. “Przestańcie nas zastraszać i hamować nasz rozwój”
KE wdraża kontrolę nad mediami społecznościowymi
Giegold wezwał także Komisję Europejską do wdrożenia poprawek do ustawy Digital Markets Act, która zacznie obowiązywać w maju 2023 r.
W swoich założeniach ustawa ma zapewnić wyższy stopień konkurencji na europejskich rynkach cyfrowych i zapobiec nadużywania swojej pozycji na rynku przez dużych graczy – tzw. gatekeeperów. Są to m.in. Google, Apple, Meta, Amazon, a także Microsoft.
Berlin chce, aby Twitter, którego właścicielem jest amerykański multimiliarder, znalazła się także w gronie tzw. gatekeeperów.
„Niemiecki rząd chce by UE objęła Twitter bezpośrednim nadzorem”
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) December 23, 2022
> NIE dla politycznie poprawnej i ideologicznej cenzury Twittera oraz ograniczania wolności słowa!
cc @elonmusk
⬇️ https://t.co/T10NiMIAsj
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl, euractiv.com