Polska kupi ropę od Rosji? Wicepremier Rosji: “Działania Polski to teatr absurdu”

Dodano   1
  LoadingDodaj do ulubionych!
Zdjęcie ilustracyjne

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. YouTube

Rosyjski wicepremier Aleksander Nowak skrytykował działania Polski na rynku ropy i gazu. Według doniesień rosyjskich mediów polskie firmy miały składać oferty ws. kupna tamtejszych surowców.
  • Wicepremier Rosji Aleksander Nowak oskarżył polskie władze o hipokryzję.
  • Nie potwierdził, czy Polska zamierza kupować w przyszłym roku rosyjską ropę.
  • Wiceprezes Transnieftu Siergiej Andronow potwierdził, że spółka ma zamówienia od polskich kontrahentów.
  • W odpowiedzi na spekulacje Orlen podkreślił, że nie zamierza łamać unijnych sankcji.
  • Zobacz także: Węgry, Rumunia, Grecja i Bułgaria zacieśniają współpracę gazową

Powiedział o tym dziennikarzom, komentując informację rosyjskich mediów o tym, że w przyszłym roku Orlen zamierza dalej odbierać ropę z Rosji.

Uważamy, że to jest teatr absurdu, co oni robią

– stwierdził wicepremier Rosji Aleksander Nowak.

Jednocześnie ani nie potwierdził, ani nie zdementował informacji o prośbie Polski o dostawy ropy, zaznaczając, że sam dowiedział się o tym z mediów.

W listopadzie dziennik “Kommiersant” podał, powołując się na źródła, że PKN Orlen złożył do Transnieftu wniosek o dostawę 3 mln ton rosyjskiej ropy rurociągiem Przyjaźń w 2023 r., mimo planów zaprzestania zakupu ropy z Rosji z powodu jej inwazji na Ukrainę.

Według gazety wiceprezes Transnieftu Siergiej Andronow potwierdził, że spółka ma zamówienia od polskich kontrahentów na dostawy ropy w tranzycie przez Białoruś na rok 2023. Nie ujawnił jednak, od kogo wpłynęły zamówienia i na jakie ilości.

Czytaj więcej: Macron uderza USA. “To grozi podziałem Zachodu”

Orlen odpowiada na spekulacje

Złożone zapytanie do rosyjskiego operatora to techniczne zgłoszenie zapotrzebowania na wypadek realizacji kontraktów, które nadal obowiązują PKN Orlen. To standardowa procedura, która dotyczy wyłącznie zarezerwowania potencjalnych mocy przesyłowych

– czytamy w oświadczeniu PKN Orlen.

Koncern zapewnia, że będzie przestrzegał wszelkich sankcji nałożonych na Rosję przez Unię Europejską i przypomniał, że od początku wojny na Ukrainie całkowicie zrezygnował już z dostaw rosyjskiej ropy drogą morską.

Wcześniej minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau informował, że polskie władze chcą, aby UE nałożyła sankcje na dostawy ropy rurociągiem Przyjaźń, żeby Polska nie musiała płacić stronie rosyjskiej kary za jednostronne zerwanie umowy.

Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com

dorzeczy.pl, biznesalert.pl

Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
Przeglądaj wszystkie komentarze

POLECAMY