Imigranci
W artykule Wyborczej cytowany jest wiceminister Kraska, który stwierdził, że „napływ dużej liczby uchodźców wojennych z Ukrainy” może „spowodować wzrost liczny zakażeń”. Wyborcza cytuje też Magdalenę Ankiersztejn-Bartczak, która stwierdziła, że „problem HIV w naszym kraju może narastać razem z napływem uchodźców. Dane sprzed wojny mówią o 250 tysiącach zakażonych HIV w Ukrainie, ale szacuje się, że jest ich dużo więcej, tylko wielu o swoim zakażeniu nie wie. W Ukrainie jest też dużo więcej zakażonych kobiet – u nas to około 30%, w Ukrainie ponad 47%”.
Moim zdaniem warto byłoby się zastanowić nad innymi przyczynami wzrostu zachorowań na chorobę AIDS wywoływaną przez wirusa HIV w naszym kraju. AIDS to Zespół Nabytego Niedoboru Odporności/Zespół Nabytego Upośledzenia Odporności (Acquired ImmunoDeficiency Syndrome/Acquired Immune Deficiency Syndrome).
Poszczepienny spadek odporności
Każde szczepienie osłabia naszą odporność, dlatego (według norm sprzed covid) nie szczepiło się osób chorych i starych, oraz nie wykonywało się szczepień, gdy nie były one konieczne. Niepotrzebne wielokrotne szczepienia mogą więc prowadzić do osłabienia odporności.
Preparat — zwany (sprzecznie z faktami) szczepionką na covid (a niebędący szczepionką, tylko dotychczas niestosowanym preparatem, który miał skłonić nasze komórki do produkcji białka wirusa, by wywołać reakcję immunologiczną, gdy w szczepionce unieszkodliwiony materiał wirusa wywołuje naturalną reakcję immunologiczną) – nie był przebadany (według standardów sprzed covid). Nie wiadomo więc jakie ma skutki. Wielu naukowców obawiało się, że może on osłabiać odporność, co może prowadzić do nabytego braku odporności, a przez to zarażenia się chorobami, na której by się nie zachorowało, gdyby odporność nowatorskim preparatem nie była trwale obniżona.
Warto więc się zastanowić, czy wzrost zachorowań na AIDS nie jest spowodowany sztucznym obniżeniem odporności w wyniku wielokrotnego przyjęcia preparatu obniżającego wbrew zapowiedziom odporność. Dodatkowo powinniśmy się zastanowić, czy takie obniżanie odporności milionów osób było przypadkiem, konsekwencją niechlujstwa, czy może zamierzoną akcją globalnej depopulacji.
Demoralizacja
Inną przyczyną wzrostu zachorowań na AIDS może być realizowana przez lewicę i pseudoliberałów tęczowa rewolucja i szerzej demoralizacja seksualna. Z badań naukowych wiadomo, że ryzyko zakażenia się chorobami przenoszonymi drogą płciową jest dużo większe w wypadku seksu analnego (penetracji odbytu penisem) niż w wypadku seksu genitalnego (penetracji penisem pochwy). Seks analny jest formą praktyk seksualnych wśród gejów i za pośrednictwem porno jest propagowany wśród heteroseksualistów – w wyniku seksualizacji dzieci (przez pop kulturę, seks edukację i powszechne korzystanie przez porno przez nieletnich) ofiarami takiej szkodliwej propagandy padają i dzieci. Im więcej gejów, im ludzie bardziej zdemoralizowani, tym więcej zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową, w tym i AIDS.
Lewica i pseudoliberałowie jednak nie będą wspominać o innych powodach wzrostu zachorowań na AIDS, bo wolą zwalać na Ukrainki, niż przyznać, że odporność jest obniżona po wstrzykiwaniu preparatu na covid (bo to narusza interesy globalnych korporacji będących sojusznikami lewicy i pseudo liberałów), albo, że to wina demoralizacji i tęczowej rewolucji (bo te są elementem oferty programowej lewicy i pseudo liberałów).
Mówiąc o zagrożeniu ze strony chorób przenoszonych drogą płciową, warto przypomnieć, że postępowanie zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, zdecydowanie redukuje zagrożenie zakażenia się takimi schorzeniami. Między innymi dlatego walka lewicy i pseudoliberałów z Kościołem katolickim jest tak szkodliwa społecznie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com