- Węgierski rząd poinformował w poniedziałek, że Węgry i Serbia zgodziły się na budowę rurociągu dostarczającego Serbii rosyjską ropę.
- Sankcje UE ograniczają import przez Chorwację.
- Zobacz też: Ceny ropy spadają mimo cięcia wydobycia
Węgierski rząd poinformował w poniedziałek, że Węgry i Serbia zgodziły się na budowę rurociągu dostarczającego Serbii rosyjską ropę, ponieważ sankcje UE ograniczają import przez Chorwację. Od grudnia UE zakaże importu rosyjskiej ropy morskiej. Zakłóci to podstawową drogę zaopatrzenia Serbii w ropę przez Chorwację i Morze Adriatyckie.
Rurociąg Przyjaźń, który jest wyłączony z unijnego zakazu, będzie nadal wykorzystywany przez Węgry do importu rosyjskiej ropy. Budowa nowego rurociągu pozwoli na większy import bez konfliktu z sankcjami morskimi. Rzecznik węgierskiego rządu Zoltán Kovács powiedział za pośrednictwem Twittera:
Obecnie zaopatrzenie kraju w ropę odbywa się w dużej mierze rurociągiem przez Chorwację, ale jest to mało prawdopodobne w przyszłości z powodu przyjętych sankcji.
Minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto ostrzegał wcześniej na kilka dni przed wrześniowym nadzwyczajnym spotkaniem unijnych ministrów ds. energii, że proponowany limit cenowy na rosyjski gaz ziemny może spowodować, że Moskwa gwałtownie zamknie dostawy do Europy.
Dywersyfikacja
Według Kovácsa, projekt był częścią długoterminowego celu Węgier, jakim jest dywersyfikacja infrastruktury energetycznej regionu. W serbskim raporcie dotyczącym bezpieczeństwa energetycznego przeczytać można:
W tej chwili Serbia jest ograniczona do dostaw gazu ziemnego tylko od jednego dostawcy, a mianowicie rosyjskiego Gazpromu, dlatego dywersyfikacja dostawców jest równie ważna jak dywersyfikacja tras.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Offshore technology