- Podczas wystąpienia przed zgromadzeniem Organizacji Narodów Zjednoczonych, prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden potępił rosyjską agresję.
- Skrytykował on również dekret Władimira Putina o częściowej mobilizacji rekrutów.
- Z kolei rzecznik rosyjskiej dyplomacji Maria Zacharowa podkreśliła, że wypowiedź Bidena jest niestosowna.
- Jej zdaniem, amerykański przywódca źle zinterpretował oświadczenie Putina.
- Zobacz także: Rozpoczęło się (pseudo)referendum w sprawie przyłączenia do Rosji
W środę prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden wystąpił przed Zgromadzeniem Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku. Głównym tematem jego wystąpienia była rosyjska agresja zbrojna na Ukrainę. Wystąpienie amerykańskiego przywódcy miało miejsce tego samego dnia, kiedy prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił dekret o częściowej mobilizacji.
To brutalna niepotrzebna wojna, która była wybrana w zasadzie jednej osoby, mówiąc szczerze. I trzeba mówić o tym otwarcie. Stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ dokonał inwazji na swojego sąsiada po to, aby wymazać suwerenny kraj z mapy. Złamał kartę Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jest w niej jasny zakaz przejmowania cudzego terytorium przy użyciu siły
– powiedział Joe Biden.
Dalej zaznaczył, że Kreml wzywa do broni znaczną ilość rezerwistów chcąc ich wysłać na wojnę. Skrytykował również organizację referendów na okupowanych terenach. Jego zdaniem łamią one kartę Narodów Zjednoczonych.
Teraz Rosja wzywa jeszcze więcej żołnierzy, żeby dołączyli do wojny, a Kreml organizuje pseudo-referendum po to, aby zaanektować część Ukrainy, co jest kolejnym złamaniem karty Narodów Zjednoczonych. Świat powinien nazywać rzeczy po imieniu i te wydarzenia takimi, jakimi są
– zaznaczył prezydent Stanów Zjednoczonych.
Czytaj więcej: Kreml przestraszył się protestów? Nowe zasady mobilizacji
Zacharowa krytycznie o Bidenie
Do słów amerykańskiego prezydenta odniosła się w piątek Maria Zacharowa. Rzecznika rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych potępiła wystąpienie Joe Bidena określając je jako absolutnie niestosowne. Odrzuciła także zarzuty o to, że Moskwa grozi światu konfliktem nuklearnym.
Jeśli chodzi o przemówienie prezydenta USA, to uważam, że było ono absolutnie niestosowne
– grzmiała rzecznik rosyjskiej dyplomacji Maria Zacharowa.
Dodała, że Biden źle zinterpretował słowa Władimira Putina mówiąc, że amerykański prezydent przypisał uwagi prezydentowi Rosji, że nasz kraj grozi światu bronią atomową.
Według Zacharowej, stanowisko Joe Bidena było nacechowane propagandowym nastawieniem. Oskarżyła także zachodnie media o powielanie fałszywej narracji o Rosji i prezydencie Putinie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl