- Niestety prezesowi Instytutu Lema Maciejowi Kaweckiemu nie udała się próba obrony prof. Jerzego Bralczyka.
- Polski naukowiec wyjaśniał znaczenie słowa “murzyn”, jednak TikTok usunął go z profilu.
- Chińskie medium społecznościowe odebrało to jako mowę nienawiści.
- Zobacz także: Protesty w Armenii. “USA i Europa naszą ostatnią nadzieją”
Chiński portal społecznościowy tak jak jego zachodni odpowiednicy, cenzuruję na modłę liberalno-lewicowego świata pseudopostępowego. Tym razem TikTok zablokował wykład prof. Jerzego Bralczyka na temat słowa murzyn, który budzi wśród lewicy negatywne skojarzenia.
A jednak radość była przedwczesna. TikTok znów zablokował wykład prof. Jerzego Bralczyka za użycie w nim słowa „murzyn”. Choć Pan Profesor tłumaczy w nim, że słowo to nie miało kiedyś pejoratywnego znaczenia a wykład ma formę pięknie akademicką. Nie ogarniam tego świata
– poinformował Maciej Kawecki.
A jednak radość była przedwczesna. TikTok znów zablokował wykład prof. Jerzego Bralczyka za użycie w nim słowa „murzyn”. Choć Pan Profesor tłumaczy w nim, że słowo to nie miało kiedyś pejoratywnego znaczenia a wykład ma formę pięknie akademicką. Nie ogarniam tego świata.
— Maciej Kawecki (@kawecki_maciej) September 19, 2022
TikTok cenzuruje profesora
Prezes Instytutu Lema kilka dni temu napisał o całej sytuacji domagając się odblokowania filmu. Plan ten na kilkanaście/kilkadziesiąt godzin się powiódł, gdyż został odblokowany, jednak ostatecznie misja ta się nie powiodła.
Wolność słowa na TikTok w Polsce. Wykład prof. Bralczyka o feminatywach został uznany za obelgę a mój film usunięty. Absolutnie tego tak nie zostawię
– napisał kilka dni temu.
Czytaj więcej: Pogrzeb Elżbiety II. “Całkowicie poświęciła się służbie Wielkiej Brytanii i korony”
Postępy, postępu lewicowych radykałów
Popularna na Twitterze użytkowniczka Haitanka, która jest czarnoskórą osobą polskiego pochodzenia nie ukrywa swojego zdziwienia. Jej zdaniem w słowie “murzyn/ka” nie ma nic obrażającego o negatywnym nacechowaniu.
My na Haiti i w Republice Dominikany bardzo często używamy słowa „Morena” (Murzynka jest dla mnie taka sama) może być osobą o mieszanej rasie. Morena może być osobą o oczywistym afrykańskim pochodzeniu (w tym jasną lub ciemną karnację, kręcone, falowane, a nawet proste włosy). To słowo jest zwykle używane jako komplement
– tłumaczyła Haitanka o polskim pochodzeniu.
Sick world 😔https://t.co/z00i2QoSm7
— Haitanka🇭🇹💞🇵🇱 (@Haitanka1) September 19, 2022
Podobnego zdania są inni internauci, którzy zauważyli, że lewicowo-liberalna rewolucja kulturowa nie zamierza pytać się o zdanie osoby czarnoskóre, siejąc propagandę tzw. równości, a tak naprawdę niszcząc dziedzictwo językowe i kulturę danych społeczności.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
twitter.com