- Zobacz także: Zdobywamy aż 11 medali na MŚ w wędkarstwie rzutowym
US Open 2022 to ostatni, czwarty w sezonie tenisowy turniej wielkoszlemowy, który odbył się w dniach 29 sierpnia do 11 września, tradycyjnie na twardych kortach nowojorskiego USTA Billie Jean King National Tennis Center. Była to 142. edycja tych rozgrywek. Pula nagród wynosiła 60,1 mln dolarów amerykańskich. W turnieju wystąpiło 9 Polaków. W grze pojedynczej mężczyzn Hubert Hurkacz odpadł w 2 rundzie, a Kamil Majchrzak w 1 rundzie. W grze pojedynczej kobiet również w 1 rundzie odpadły Magda Linette i Magdalena Fręch. W grze podwójnej mężczyzn odpadł już w 1 rundzie Łukasz Kubot, znacznie lepiej spisał się tutaj Jan Zieliński, który dotarł aż do ćwierćfinału. W grze podwójnej kobiet Magda Linette przegrała już pierwsze spotkanie, podobnie jak Katarzyna Piter i Katarzyna Kawa. Natomiast w grze mieszanej Łukasz Kubot dotarł do 2 rundy.
Największe nadzieje wiązaliśmy jednak z naszą liderką światowego rankingu WTA Igą Świątek. Polka na początek bez problemu awansowała do drugiej rundy, pokonując w 66 minut Włoszkę Jasmine Paolini 6:3, 6:0. W pierwszym secie rywalka potrafiła dwukrotnie przełamać naszą tenisistkę. Druga partia była już bardzo jednostronna.
Iga Świątek równie pewnie pokonała kolejną rywalkę Amerykankę Sloane Stephens 6:3, 6:2 w drugiej rundzie US Open. Rywalka wydawała się bezradna. Popełniała zbyt wiele błędów, by jakkolwiek zagrozić Polce.
Kolejny pojedynek naszej zawodniczki i kolejna wygrana ponownie z zawodniczką gospodarzy Lauren Davis 6:3, 6:4, co dało awans do 4. rundy US Open. Wbrew temu, co sugeruje wynik, to nie był łatwy mecz dla Polki, która w drugim secie musiała odrabiać straty i w świetnym stylu wygrała 5 gemów z rzędu! Tym samym, tenisistka z Raszyna wyrównała swój najlepszy wynik w nowojorskiej imprezie.
Spotkanie o ćwierćfinał nie było dla Igi Świątek łatwe, bo w pewnym momencie wydawało się, że rywalka może sprawić niespodziankę. Na szczęście wszystko zakończyło się pozytywnie dla raszynianki. Polka przegrała po raz pierwszy seta w tegorocznym US Open, odwróciła jednak losy spotkania i w końcu pokonała Niemkę Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0.
W ćwierćfinale rywalką naszej tenisistki była ponownie reprezentantka gospodarzy Jessica Pegula. Amerykanka chciała wziąć rewanż za ostatni Roland Garros, podczas którego przegrała z Polką również na poziomie ćwierćfinału. Świątek pokonała jednak Jessicę Pegulę 6:3, 7:6 i awansowała do półfinału.
W półfinale na drodze Igi Świątek stanęła 21-letnia Aryna Sabalenka. Znowu nie zabrako wielkich emocji. W pierwszym secie rywalizację zdominowała Białorusinka. Serwowała w punkt i przełamywała biało-czerwoną wygrywając pierwszego seta 6:3. Sytuacja zmieniła się w drugiej partii, którą pewnie wygrała Polka 6:1. Najbardziej emocjonujący był decydujący set. Panie przełamywały się i do ostatnich chwil nie było wiadomo, kto wzniesie ręce w geście triumfu. Więcej energii i spokoju zachowała Świątek ostateczni zwyciężając 3:6, 6:1, 6:4. Polka w finale!
W finale Iga Świątek spotkała się z Ons Jabeur sklasyfikowaną na miejscu 5 w turniejowej drabince. Tunezyjka do tej pory raz występowała w finale wielkoszlemowego turnieju. Było to całkiem niedawno, bo podczas Wimbledonu. Wciąż czekała jednak na historyczną wygraną. Po dość łatwym pierwszym secie dla Polki w drugim do wyłonienia zwyciężczyni potrzebny był tie-break. Po zaciętej końcówce liderka światowego rankingu pokonała ostatecznie 6:2, 7:6 (7:5) swoja rywalkę i po raz trzeci w karierze triumfowała w turnieju Wielkiego Szlema.
– Nie miałam dużych oczekiwań przed tym turniejem. Za mną trudny, męczący sezon. Atmosfera w Nowym Jorku była szalona, było tu bardzo głośno. To miasto jest niesamowite, poznałam wielu wspaniałych ludzi. Cieszę się że wytrzymałam mentalnie.
– Dziękuję wam bardzo za wsparcie. Zwłaszcza teraz gdy wszyscy musimy być razem, cieszę się, że mogę łączyć ludzi poprzez sport. Jestem szczęśliwa, że dzięki mnie tenis staje się coraz bardziej popularny. Cieszę się, że mogę być wzorem do naśladowania. Najważniejsze żebyśmy byli dobrymi ludźmi.
powiedziała tuż przed odebraniem pucharu i czeku na 2,6 miliona euro pierwsza rakieta świata
To pierwszy sukces w tym turnieju reprezentantki Polski. To również trzeci wielki sukces Igi Świątek w tym roku. Po raz drugi wygrywa w 2022 roku turniej wielkiego szlema po zwycięstwie w Roland Garros, pierwszy znaczący sukces zanotowała na początku roku docierając do półfinału w Australian Open.
Wyniki szczegółowe w grze pojedynczej kobiet TUTAJ