- Naukowcy z Boston w Stanach Zjednoczonych przebadali wpływ szczepionek przeciw Covid-19 na płodność.
- Pod tym kątem przeanalizowano ponad 2 tys. zaszczepionych kobiet.
- U niewielkiej części grupy wskazano, że preparaty mogą mieć nieznaczny wpływ na prawidłowe zapłodnienie.
- Mężczyźni tracili zdolności reprodukcyjne na okres około 60 dni po przebyciu choroby lub zaszczepieniu.
- Polscy lekarze również wykazali wpływ na funkcjonowanie jajników, po ostrym przebyciu koronawirusa.
- Zobacz także: Niewiarygodna sytuacja w służbie zdrowia. Nowi lekarze bez możliwości pracy
Wnioski z badań opublikowało czasopismo “American Journal of Epidemiology”. Naukowcy Przeanalizowali dane zebrane wśród 2126 kobiet z USA lub Kanady oraz ich partnerów. Pary uczestniczyły w badaniu o nazwie Pregnancy Study Online. Rekrutowane są do niego panie próbujące zajść w ciążę, a ich stan zdrowia jest monitorowany aż do sześciu miesięcy po urodzeniu dziecka. Regularnie zbierane są między innymi informacje socjologiczne, demograficzne, dotyczące stylu życia i zdrowia.
Wpływ szczepionek covidowych na płodność
Okazało się, że odsetek ciąż u kobiet, które otrzymały co najmniej jedną dawkę szczepionki był niemal identyczny, jak wśród pań niezaszczepionych. Podobne wyniki uzyskano wśród partnerów kobiet. Dodatkowe analizy, w których uwzględniano liczbę przyjętych dawek szczepionki, jej producenta, historię płodności, wykonywany zawód oraz miejsce zamieszkania, również nie wykazały związku między szczepieniem przeciw COVID-19 a płodnością.
Badacze zaobserwowali natomiast, że zakażenie SARS-CoV-2 może krótkotrwale obniżać płodność mężczyzn. Panowie, którzy mieli pozytywny wynik testu na koronawirusa, w okresie krótszym niż 60 dni od danego cyklu mieli obniżoną płodność w porównaniu z mężczyznami, którzy wcześniej byli zakażeni SARS-CoV-2 lub mieli pozytywny wynik testu w okresie 60 dni lub więcej od danego cyklu miesiączkowego. Jak podkreślają autorzy pracy, wyniki te potwierdzają rezultaty wcześniejszych badań, w których powiązano COVID-19 ze spadkiem jakości spermy i innymi zaburzeniami płodności. Ich zdaniem można by tego uniknąć dzięki szczepieniu się.
Czytaj więcej: Litwa ostrzega przed imigrantami. Sytuacja na granicy robi się napięta
Naukowcy nie znaleźli negatywnych wyników
Wiele osób w wieku reprodukcyjnym przytacza obawy o płodność, jako powód nieszczepienia się. Nasze badanie wskazuje po raz pierwszy, że szczepienie przeciw COVID-19 któregokolwiek z partnerów nie ma wpływu na płodność par próbujących zajść w ciążę poprzez stosunek płciowy
– powiedziała dr Amelia Wesselink.
Jak dodała, czas do zajścia w ciążę par był bardzo podobny niezależnie od tego czy ktoś przyjął szczepionkę, czy nie.
Jak podkreśla współautorka badania dr Lauren Wise, prospektywny charakter badania, duża liczebność grupy oraz fakt, że badana populacja pochodziła z różnych geograficznie lokalizacji stanowią o zaletach badania, podobnie jak to, że w analizie uwzględniono wiele czynników, jak wiek, status społeczno-ekonomiczny, występujące schorzenia, wykonywany zawód czy poziom stresu.
Czytaj więcej: W irlandzkiej gazecie o rzekomej kolaboracji Polski z nazistowskimi Niemcami. Jest odpowiedź ambasady
Polskie badania nad szkodliwością szczepionek
Dr hab. n. med. Marcin Bobiński z I Kliniki Ginekologii Onkologicznej i Ginekologii Uniwersytetu Medycznego oraz SPSK nr 1 przyznaje, że bezpośrednią przyczyną zajęcia się tematem wpływu COVID-19 na płodność kobiet było zakażenie koronawirusem u jego młodszej siostry.
Wtedy zaczęliśmy się zastanawiać, czy faktycznie ta infekcja może wpływać na płodność. Zacząłem szukać informacji na ten temat, ale okazało się, że nie ma żadnych doniesień czy badań naukowych temu poświęconych
– wytłumaczył dr hab. n. med. Marcin Bobiński.
Jak zauważa, na początku pandemii wszyscy skupili się przede wszystkim na objawach oddechowych czy na zaburzeniach węchu i smaku.
Z czasem Covid dotykał coraz większą liczbę osób, zaczęto mówić o pocovidowych zmianach w płucach czy „mgle covidowej”. Dopiero z czasem zaczęliśmy sobie zadawać pytanie, jaki jest wpływ tego wszystkiego na funkcje narządów płciowych, szczególnie jajników
dodał.
Nawiązując do tego, co podpowiada mu doświadczenie, lekarz zaznacza, że COVID-19 ma prawdopodobnie krótkoterminowy wpływ na płodność.
Wydaje się, że funkcja jajników jest zaburzana przez samo przebycie ostrej infekcji. To jest tylko moja intuicja, jednak w medycynie nie można na niej się opierać. Trudno wskazać na ten moment, jakie będą wyniki naszych badań
– stwierdził ginekolog.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
pulsmedycy.pl, dziennikwschodni.pl, thenationalpulse.com