- Mariusz Błaszczak poinformował na Twitterze, że brytyjski system obrony powietrznej Sky Sabre jest już w Polsce.
- Polityk napisał, że jest to efekt “naszych silnych relacji” z Wielką Brytanią.
- Zaawansowany radar jest w stanie objąć zasięg 360 stopni w zasięgu 120 kilometrów.
- Zobacz też: Media: Zełenski potępi rzeź wołyńską w rocznicę “krwawej niedzieli”
W marcu tego roku brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace ogłosił, że Wielka Brytania dostarczy system obronny Sky Sabre wraz ze 100-osobową załogą w celu wsparcia polskiej obrony przeciwlotniczej w obliczu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Sky Sabre
Jak podaje Agencja Informacyjna Polskiego Radia, system Sky Sabre znajduje się obecnie na wschodzie Polski przy granicy z Ukrainą. Doniesienia te zostały potwierdzone w mediach społecznościowych przez ministra obrony i wicepremiera Mariusza Błaszczaka. Polityk napisał na Twitterze:
Brytyjski system obrony powietrznej Sky Sabre jest już w naszym kraju, aby przede wszystkim zagwarantować bezpieczeństwo polskiej strefy powietrznej. To efekt naszych silnych relacji z [flaga Wielkiej Brytanii] i dowód wspólnej troski o bezpieczeństwo wschodniej flanki.
Jak to działa?
“Oczy i ucho” Sky Sabre to stacja radiolokacyjna Giraffe Agile Multi Beam 3D. Antena obraca się na szczycie masztu, dzięki czemu może wznosić się ponad linie drzew lub inne przeszkody w celu zlokalizowania potencjalnych obiektów wroga. Zaawansowany radar jest w stanie objąć zasięg 360 stopni w zasięgu 120 kilometrów.
Drugim elementem systemu jest pakiet do zarządzania walką i obserwacją. W efekcie działa to jako centrum dowodzenia i kontroli łączące zdolności radiolokacyjne z pociskami, które następnie kieruje do celu. System ten umożliwia również Sky Sabre dzielenie się informacjami z siłami wojennymi, powietrznymi i lądowymi, co czyni go narzędziem w pełni zintegrowanym z oddziałami bojowymi i artylerią NATO.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
RMX-News