Telewizja MN
Zaloguj
0 
- W piątek podczas przemowy w ukraińskim parlamencie, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła Ukraińców o swoim wsparciu.
- Podkreśliła, że członkostwo we wspólnocie europejskiej jest niedaleko.
- Zauważyła jednak, że Kijów musi przeprowadzić reformę antykorupcyjną.
- Dzisiaj również władze Ukrainy podpisały przy okazji deklarację o przystąpieniu do Unii Europejskiej.
- Z kolei prezydent Wołodymyr Zełeński naciska Brukselę, na ekspresowe tempo przyznania członkostwa.
- Zobacz także: Zaskakujący ruch Łukaszenki. Białoruś znosi wizy dla Polaków. MSZ: “Nie zakładamy istnienia dobrej woli”
W piątek władze Ukrainy podpisały deklarację o zamiarze przystąpienia do Unii Europejskiej. Z kolei przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiając z tej okazji w ukraińskim parlamencie, podkreśliła, że członkostwo we wspólnocie jest bardzo blisko. Zastrzegła jednak, aby Kijów przeprowadził reformy antykorupcyjne.
Natomiast prezydent Wołodymyr Zełeński stwierdził, że droga jego kraju do UE nie powinna trwa kilkadziesiąt lat – co zasugerował prezydent Francji Emmanuel Macron, lecz znacznie krócej. Wezwał on, do zdecydowanego przyspieszenia procedur.
Musimy szybko przejść tę drogę
– nalegał prezydent Ukrainy.
Dodał również, że atak na Odessę wzmocnił pilną potrzebę przystąpienia do UE.
Wzywam wszystkich tych, którzy piastują stanowiska rządowe, aby postrzegali swój obowiązek, pracę na rzecz członkostwa w UE jako frontową walkę o nasze państwo, o Ukrainę, o ciebie i mnie. Musimy pracować nad przygotowaniami do przystąpienia do UE z taką samą intensywnością i odpowiedzialnością, jaką wkładamy w przygotowanie kandydatury
– podkreślił Wołodymyr Zełeński.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl
