- Od pewnego czasu Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do rozdzielenia wyborów samorządowych i parlamentarnych zaplanowanych na rok 2023.
- Ze względu na ich zbliżony termin, partia rządząca chce jest odseparować.
- Wątpliwości tych nie podziela w pełni prezydent Andrzej Duda.
- Podkreślił on w swojej ostatniej wypowiedzi, że jak do tej pory nikt z obozu rządzącego nie kontaktował się w tej sprawie.
- Stwierdził, że rzeczywiście zbieżność dat jest trudnym wyzwaniem, jednakże widzi w całym zamieszaniu pewien problem.
- Zobacz także: Buda nie wykluczył wydłużenia tarczy antyinflacyjnej. “Decyzję podejmiemy w październiku”
Prawo i Sprawiedliwość chce, aby wybory samorządowe odbyły się wiosną 2024 roku. Zgodnie z terminarzem, głosowanie powinno zostać zorganizowane w roku 2023. Jednak w przyszłym roku mają się odbyć wybory parlamentarne. Jak stwierdził niedawno szef klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Terlecki, odpowiednia ustawa już jest gotowa i niedługo trafi do parlamentu.
Prawdopodobnie będziemy ją przyjmować jako projekt poselski. Myślę, że stanie się to jeszcze w czerwcu
– wytłumaczył wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Czytaj więcej: Donald Tusk przekonuje: Wiem, jak smakuje bieda
Prezydent widzi na razie pewien problem
O pomysł przesunięcia terminu wyborów samorządowych został zapytany prezydent Andrzej Duda. Polityk stwierdził, że jak dotąd nikt z obozu rządzącego nie kontaktował się z nim w tej sprawie. Z tego względu uważa całą kwestię za medialne spekulacje. Przyznał on jednak, że zbieżność terminów obu wyborów stanowi pewne wyzwanie.
Po pierwsze, nikt jeszcze z taką inicjatywą do mnie nie wystąpił, od tego zacznijmy. Nikt nie odbywał ze mną żadnych w tej sprawie poważnych konsultacji, więc temat jest dla mnie tematem wyłącznie medialnym. Natomiast fakt, że te wybory się zbiegają i że jest to sytuacja taka, która w moim przekonaniu jest sytuacją dosyć trudną
– powiedział Andrzej Duda.
Trudno mi jest w tej chwili powiedzieć. Dla mnie to jest informacja i pomysł, który ma charakter nieoficjalny. Jak on się bardziej zoficjalizuje, to wtedy będziemy się nad tym pochylać. Na razie widzę problem
– dodał prezydent.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dorzeczy.pl