Demoliberalne media krytykują “Różaniec do granic” – piszą “Antyislamska agenda” czy “Kontrowersyjne modlitwy”. Nazywają niezwykłą modlitwę Polaków wyrazem homofobii.
Różaniec do granic okazał się wielkim sukcesem – na granicach Polski modliły się setki tysięcy wiernych. To największa akcja religijna od czasów ŚDM! Pisaliśmy o tym w artykule: Ponad milion wiernych modliło się na granicach Polski!
Oczywiście akcja nie przeszła bez echa wśród polskich i zagranicznych mediów. Zachodnie stacje opisywały wydarzenie w krytycznym tonie. W nagłówku BBC możemy przeczytać: Polscy katolicy obchodzą kontrowersyjny dzień modlitw na granicach.
Poland Catholics hold controversial prayer day on borders https://t.co/nDlDv837Ql
— BBC News (World) (@BBCWorld) 7 października 2017
Stacja ABC News napisała natomiast: Polacy modlą się na granicach o pokój, niektórzy dostrzegają antyislamską agendę, czy Polscy katolicy trzymali różańce i modlili się razem w sobotę wzdłuż granicy (…) w ramach narodowej akcji, która zdaniem wielu miała antyislamskie wybrzmienie.
Demoliberalne media powołują się także na słowa Rafała Pankowskiego – lewackiego aktywisty. Cała koncepcja robienia tego na granicach wzmacnia etno-religijny, ksenofobiczny model identyfikacji narodowej.
My przypominamy jednak słowa adp Marka Jędraszewskiego: Kiedy wiele sił wewnętrznych i zewnętrznych wobec naszej ojczyzny jest żywotnie zainteresowanych tym, aby żyć tak jakby Boga nie było, aby swoją wiarę zamknąć do wstydliwie zakrywanej prywatności, aby w przestrzeni publicznej nie było miejsca dla krzyża Pana Jezusa Chrystusa.
Jazgot lewicowców skomentował także Tomasz Dorosz, wiceszef ONR – Ależ Różaniec do granic wzbudził jazgot “elit”, liberałów czy lewicy. Jeszcze te poczucie wyższości. Koniecznie trzeba się za nich modlić.
Ależ Różaniec do granic wzbudził jazgot “elit”, liberałów czy lewicy. Jeszcze te poczucie wyższości. Koniecznie trzeba się za nich modlić.
— Tomasz Dorosz (@Tomasz_Dorosz) 7 października 2017
Kresy.pl