- Rzecznik Pentagonu John Kirby uważa, że wycofanie przez Kreml części wojsk spod Kijowa to element obliczony na odwrócenie uwagi i wznowienie ofensywy w Donbasie
- We wtorek rosyjski wiceminister obrony Aleksander Fomin ogłosił “drastyczne ograniczenie działań wojennych”
- W ocenie Kirby’ego jest to próba przykrycia faktu, że rosyjska ofensywa na ukraińską stolicę okazała się klęską
- Kirby stwierdził, że Kijów od początku był celem rosyjskiej inwazji
- Polityk zapowiedział wysłanie na Litwę 200 żołnierzy Korpusu Piechoty Morskiej USA wraz z dziesięcioma myśliwcami F/A-18
- Zobacz także: Najnowszy sondaż: Polacy ocenili politykę PiS wobec Rosji
Rzecznik Pentagonu komentuje poczynania Rosjan
Nikt nie powinien dać się nabrać na stwierdzenia Kremla, że wycofa siły spod Kijowa. Nikt nie powinien dać się nabrać na ostatnie stwierdzenia Kremla, że nagle zredukuje ataki pod Kijowem, ani na doniesienia, że wycofa stamtąd swoje siły.
– oznajmił we wtorek rzecznik Pentagonu John Kirby.
Według słów Amerykanina, Pentagon zaobserwował ruchy niewielkiej liczby wojsk spod Kijowa na północ i uważa, że jest to część przegrupowania sił przez Rosję.
Z pewnością nie są to znaczące części wielu batalionowych grup taktycznych, które Rosja rozmieściła przeciwko Kijowowi.
– wskazał rzecznik.
Kirby podkreślił, że ostatnie dni zmusiły Rosjan do defensywy i skupienia całej swojej uwagi na Donbasie. Rosjanie starają się m.in. prowadzić ofensywę na południe od Iziumu. Kirby dodał także, że swoje działania na wschodzie zintensyfikowali też Ukraińcy.
Rzecznik Pentagonu zapowiedział, że Stany Zjednoczone wyślą na Litwę 200-osobową jednostkę Piechoty Morskiej wraz z dziesięcioma myśliwcami. Wcześniej jednostka ta stacjonowała w bazie Cherry Point w Karolinie Północnej.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Nczas