- Sławomir Mentzen gościł w środę na antenie Radia Plus, gdzie poruszony został temat wojny na Ukrainie
- Polityk Konfederacji zaapelował, aby nie ulegać kijowskiej propagandzie wojennej
- Doktor wyraził pogląd, że interesy ukraińskie nie są tożsame z narodowym interesem Polski
- Mentzen uważa, że przyjazd uchodźców do naszego kraju w długofalowej perspektywie może okazać się korzystnym zjawiskiem
- Konfederata wyraził poparcie dla Ukrainy, ale podkreślił, że Polska nie może dać się wciągnąć w wojnę z Rosją
- Zobacz także: Przemysław Czarnek nie daje za wygraną. Lex Czarnek 2.0 już nadchodzi
Sławomir Mentzen o kwestii ukraińskiej
Nie ulegajmy ukraińskiej propagandzie. Nasze interesy nie są tożsame z ukraińskimi.
– ocenił Sławomir Mentzen z Konfederacji.
Prowadzący zapytał polityka o to, czy w jego opinii Janusz Korwin-Mikke wypowiada się ostatnio zgodnie z polską racją stanu. Mentzen skontrował, że, że Korwin-Mikke z pewnością wypowiada się przeciwko ukraińskiej propagandzie.
Mam na przykład na myśli tę nieszczęsna Wyspę Węży. Zwracam tylko uwagę, żebyśmy za bardzo nie ulegali ukraińskiej propagandzie. Nasze interesy nie są tożsame z ukraińskim. Ukrainie zależy na wciągnięciu Polski do wojny. Z punktu widzenia ukraińskiego, oni by chcieli, żeby Polska i całe NATO jak najszybciej weszło do wojny. I nie ma co im się dziwić, to jest zrozumiałe, ale musimy rozumieć, że polskie interesy nie pokrywają się z ukraińskimi.
– mówił Mentzen.
Mentzen o uchodźcach
Dziennikarz Jacek Prusinowski dopytywał Mentzena o kwestię uchodźców oraz to, czy Polska powinna przyjąć ich wszystkich.
Wszystkich, jak najbardziej. To naturalne, ze chcemy pomóc, chcemy okazać miłosierdzie. Należy się jednak zastanowić nad jakimiś mechanizmami relokacji, żeby uchodźców rozlokować także na polskich wsiach i w miasteczkach.
– odparł.
Wyobrażam sobie scenariusz, w którym będzie to bardzo dobre dla Polski. Zarówno pod kątem demograficznym, nasze społeczeństwo być może odmłodnieje, będziemy mieli więcej dzieci, których bardzo potrzebujemy. Pod kątem gospodarczym również, bo mamy problem z rekami do pracy. Nie wiemy tylko, czy uchodźcy będą zaspokajali potrzeby przedsiębiorców, nie mamy teraz pojęcia, czy ich umiejętności będą dopasowane do tego, czego potrzebujemy.
– stwierdził gość Prusinowskiego.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Radio Plus