- Siergiej Ławrow z typową dla siebie rezerwą odniósł się do kolejnych sankcji nakładanych na Federację Rosyjską
- Szef rosyjskiej dyplomacji stwierdził, że Rosja “jest przyzwyczajona” do przeróżnych zachodnich ograniczeń
- Polityk zwrócił uwagę, że Rosja przebiła pod względem liczby sankcji Iran i Koreeę Północną
- Ławrow dodał, że państwa Zachodu “są niewiarygodnym partnerem” w interesach
- Zobacz także: Władimir Putin po rozmowie z Erdoganem. Prezydent Rosji przedstawił warunki pokoju
Siergiej Ławrow wyśmiewa sankcje
Zachód będzie nadal nakładał sankcje na Rosję, ale my jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Sankcje zawsze nas wzmacniały.
– oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
Jak przypomniał prezydent Putin, jesteśmy teraz mistrzami w liczbie sankcji wprowadzonych przeciwko Federacji Rosyjskiej.
– dodał polityk, cytowany w piątek przez agencję TASS.
Szef kremlowskiej dyplomacji przypomniał o pięciu tysiącach sankcji nałożonych na Rosję przez Zachód.
To dwa razy więcej niż wprowadzono przeciwko Iranowi i Korei Północnej.
– wskazywał, odnosząc się do zapowiedzi kolejnej transzy ograniczeń ze strony Unii Europejskiej. Unijne sankcje nie obejmą jednak rosyjskiego sektora energetycznego.
Ławrow przekonywał, że FR zawsze jest gotowa na rozmowy z Zachodem i współpracę z nim.
Kiedy wrócą do rozsądku i kiedy te drzwi zostaną ponownie otwarte, będziemy przyglądać się proponowanemu projektowi współpracy. Wiedząc bardzo dobrze, że nie możemy być pewni, że są rzetelni, że są wiarygodni jako długoterminowi partnerzy. Kraje na wschodzie Rosji są znacznie bardziej skłonne do działania na tej podstawie i z pewnością odwzajemnimy się z korzyścią zarówno dla nas, jak i naszych partnerów
– przekonywał szef rosyjskiego MSZ.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy