- Rosjanie zabili w poniedziałek wójta gminy Hostomel położonej pod Kijowem
- Jurij Illjicz Pryłypko zginął podczas rozdawania mieszkańcom chleba i lekarstw
- O tragicznym zdarzeniu poinformował oficjalny fanpejdż gminy na Facebooku
- Gmina podkreśla, że Pryłypko zabiegał o to, by Hostomel stał się miejscowością na prawach miejskich
- Wobec trudności zaistniałych w wyniku rosyjskiej agresji, uroczysty pogrzeb nie będzie możliwy
- Zobacz także: Rosja poczyniła postępy na froncie. Doniesienia brytyjskiego wywiadu
Rosjanie zastrzelili ukraińskiego wójta
O tym, że rosyjscy żołnierze zabili samorządowca, poinformował oficjalny profil miejscowości na Facebooku.
Szef społeczności Hostomelskiej Jurij Illich Pryłypko został zabity, rozdając głodnym chleb, a chorym lekarstwa, pocieszając przygnębionych. Został zastrzelony przez najeźdźców. Umarł tak, jak żył.
– czytamy w komunikacie.
We wpisie gminy czytamy, że Pryłypko marzył o przyznaniu swojej miejscowości praw miejskich. Już w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nadał w poniedziałek Hostomlowi tytuł miasta-bohatera za odważną i bohaterską obronę przed siłami FR.
Najczęściej nazywano go Illichem. Zarówno wrogowie, jak i przyjaciele. Nie był ani święty, ani doskonały, ani dumny, ani arogancki. Ale nigdy nie odmówił pomocy. (…) Nikt go nie zmuszał, żeby poszedł pod kule okupantów. Mógłby tak jak setki innych siedzieć w piwnicy. I kto by pomyślał!? Ale czekali na niego, mieli nadzieję, wierzono w niego. I dokonał wyboru. Umarł dla społeczności, umarł dla Hostomla, umarł jako bohater. Wieczna pamięć i nasza wdzięczność.
– podaje oficjalny facebookowy profil gminy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Do Rzeczy