- Decyzja premiera oznacza m.in. zakaz startów i lądowań z polskich lotnisk dla samolotów rosyjskich.
- Z informacji ČT24 wynika, że Czechy również planują zamknąć przestrzeń powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych.
- Wcześniej na podobny krok zdecydowała się Wielka Brytania w ramach sankcji nałożonych na Rosję.
- Zobacz także: Wicepremier Ukrainy: Zamknijcie nam niebo, dajcie nam broń, resztę zrobimy sami
Ważna decyzja premiera
– Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych
– napisał na swoim profilu na Facebooku Mateusz Morawiecki.
Polska przestrzeń powietrzna jest obecnie jednym z głównych kanałów transportu lotniczego z Rosji na Zachód.
W piątek apele dotyczące zamknięcia polskiej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów pojawiały się w mediach społecznościowych. Z wnioskiem o podjęcie pilnych działań zmierzających do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich samolotów zwrócił się poseł Robert Winnicki.
Potrzebna solidarność pozostałych państw
W czwartek Wielka Brytania w odpowiedzi na inwazję rosyjską na Ukrainę wprowadziła sankcje wobec firm rosyjskich, w tym natychmiastowy zakaz lądowania w Wielkiej Brytanii dla samolotów linii Aerofłot. W odpowiedzi na tę decyzję, rosyjski urząd państwowy Rosawiacja poinformował w piątek, że Rosja zakazuje wykorzystania jej przestrzeni powietrznej dla rejsów samolotów związanych z Wielką Brytanią. Chodzi także o przeloty tranzytowe.
Również w czwartek ze względu na agresję rosyjską na Ukrainie przestrzeń powietrzną zamknęła Mołdawia.
Również Czechy planują zamknąć przestrzeń powietrzną dla rosyjskich linii lotniczych- wynika z informacji ČT24.
Rzecznik rządu Piotr Müller potwierdził, że przepisy w sprawie zamknięcia przestrzeni powietrznej Polski dla rosyjskich linii lotniczych “są niezwłocznie procedowane. Zakaz będzie obowiązywał od północy”.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com