- W obliczu rosyjskiej agresji obawiamy się o bezpieczeństwo Mołdawii i Gruzji. Mamy do czynienia z wojną totalną ze strony Putina – stwierdził Le Drian.
- Z kolei Prezydent Emmanuel Macron poinformował podczas szczytu w Brukseli w nocy z czwartku na piątek o swojej decyzji przyspieszenia wysłania wojsk w ramach NATO.
- Wyraził również gotowość do patrolowania strefy powietrznej nad Bałtykiem.
- Zobacz także: Kijów: Najmłodszy poseł parlamentu z bronią automatyczną na ulicach stolicy
Kwestia Donbasu była tylko pretekstem
– Prezydent Rosji Władimir Putin jest “siewcą wojny”, a trwająca rosyjska ofensywa na Ukrainie może objąć także Mołdawię i Gruzję
– stwierdził szef francuskiej dyplomacji w radiu France Inter.
– Prezydent Putin na nowo odkrywa i pisze historię, chce odtworzyć imperium. W ostatnich latach widzieliśmy potrójny autorytarny dryf Putina, zarówno wewnętrzny, zewnętrzny, jak i pod względem ingerencji
– zauważył Le Drian.
– Prezydent Putin wybrał wojnę, masową ofensywę, aby wymazać Ukrainę z mapy państw. A swoje ofensywy prowadzi w sposób regularny, mechaniczny, z wielkim wigorem. A dziś na wschodzie, południu w stolicy kraju zagrożenie rośnie
– ocenił Le Drian, przypominając, że “kwestia Donbasu była tylko pretekstem” do wojny.
Francja gotowa przyjąć uchodźców
Z kolei Prezydent Emmanuel Macron poinformował podczas szczytu w Brukseli w nocy z czwartku na piątek o swojej decyzji przyspieszenia wysłania wojsk w ramach NATO w odpowiedzi na inwazję armii rosyjskiej na Ukrainę oraz gotowości do patrolowania strefy powietrznej nad Bałtykiem.
Macron zapewnił, że Francja jest gotowa wysyłać sprzęt wojskowy i pomocniczy na Ukrainę oraz “wziąć swój udział” w przyjmowaniu uchodźców z Ukrainy. Szef państwa stwierdził, że “Putin okazał się dwulicowy” w rozmowach z przywódcami o pokoju, planując wojnę, ale prezydent Francji podtrzymał chęć dialogu z prezydentem Rosji, aby zaprzestał działań wojennych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
dziennik.pl