- Jarosław Kaczyński w wypowiedziach dla Interii mówił o sporach w relacjach z Unią Europejską.
- W tych warunkach prowadzenie politycznej gry jest trudne – podkreślił prezes PiS.
- Lider obozu rządzącego odniósł się także do pro-rosyjskości swoich europejskich partnerów.
- Zobacz także: Hiszpania krajem aborcji i eutanazji. Czeka ją krach demograficzny?
Jarosław Kaczyński w wypowiedziach dla Interii mówił o sporach w relacjach z Unią Europejską. Podkreślił, że “musimy uprawiać politykę w realnie istniejącym świecie”. Oceniając działania Brukseli wicepremier spuentował: “chyba zakładano, że bardzo długo nasza część Europy będzie w sytuacji państw słabszych, niepodmiotowych, wykorzystywanych jako tania siła robocza”.
To się zaczęło zmieniać, co wielu na Zachodzie się nie podoba. (…) W tych warunkach prowadzenie politycznej gry jest trudne. Choć przy okazji takich państw jak Polska – nieszczęśliwie położonych na mapie – to zawsze jest trudne
– mówił szef PIS.
Wicepremier Jarosław Kaczyński odniósł się także do pytania o stosunek Orbana do Rosji przyznał, że: “Viktor Orban zawsze miał w podejściu do Rosji inne zdanie niż Polska i zawsze uczciwie o tym mówił”. “Nie jest to dla nas zaskoczenie, co nie zmienia faktu, że Orban jest lojalnym sojusznikiem na forum unijnym. Współpracujemy też w innych sprawach” – dodał Kaczyński
Odniósł się do stanowiska Marine Le Pen, która uważa, że Ukraina to rosyjska strefa wpływów i całkowicie się z tym nie zgodził.
Radykalnie odrzucam ten jej pogląd, ale jeśli chcemy rozmawiać w zachodniej Europie, nie możemy rozmawiać wyłącznie z tymi, z którymi zgadzamy się w stu procentach. (…) Krótko mówiąc, musimy uprawiać politykę w realnie istniejącym świecie i bronić tego, co jest najbardziej fundamentalne.
– podkreślił prezes PIS
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info