- Wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow stoi na stanowisku odsunięcia NATO od granic Rosji.
- Władze Rosji stwierdzają, że ryzyko nowego kryzysu rakietowego jest poważne.
- Riabkow sugeruje, że Ukraina nie może wstąpić do NATO.
- Zobacz także: Prawie pół miliona zgonów w tym roku. To najgorszy rok od czasów II wojny światowej
Rosja stawia warunki
Wiceszef rosyjskiego MSZ Siergiej Riabkow poinformował, że “władze Rosji potwierdzają, że ryzyko nowego kryzysu rakietowego jest poważne”.
Moskwa potwierdza powagę ryzyka nowego kryzysu rakietowego, ważne, by poważnie odnieść się do propozycji Rosji w sprawie gwarancji bezpieczeństwa
– dodał Riabkow.
Kwestia perspektywy wejścia Ukrainy do NATO ma dla Moskwy „co najmniej tak samo duże, jeśli nie większe znaczenie” niż dla Kijowa. Rosja chce, by NATO wycofało obietnicę przyszłego członkostwa w Sojuszu daną Ukrainie i Gruzji na szczycie w Bukareszcie w 2008 roku
– oznajmił Riabkow.
Siergiej Riabkow mówiąc o ustępstwach Rosji wobec Zachodu, oznajmił, że żądania, które w formie ultimatum wysuwa Zachód byłyby „poniżające”.
Moskwa nie wyklucza dalszego zaostrzenia relacji z USA, jeśli nie nastąpią dalsze wysiłki w celu ich unormowania.
– podkreślił Riabkow.
Rosja domaga się projektu umowy Rosja-NATO i traktatu między Federacją Rosyjską i Stanami Zjednoczonymi. Gwarancja bezpieczeństwa, jakiej domaga sie Rosja nie jest aprobowana przez Joe Bidena.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tvp.info