- Robert Winnicki stwierdził, że papieżowi Franciszkowi „stawia zarzut najcięższy z możliwych”.
- Posła Konfederacji oburzył fakt, że papież przyjął w Watykanie kilkunastu uchodźców z Cypru.
- Zdaniem prezesa Ruchu Narodowego „sednem przesłania” papieża jest polityka.
- Zobacz także: Pomyłka południowokoreańskich lekarzy. Rodzice składają pozew do sądu
Franciszek oferuje azyl
W tym tygodniu cypryjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że pierwsza grupa uchodźców, licząca 12 osób, opuściła Cypr i udała się do Watykanu. Podczas swojej wizyty na wyspie papież Franciszek zaoferował im azyl. W piątek rano papież przyjął uchodźców na audiencji w Pałacu Apostolskim. Cypryjskie władze dziękowały za „symboliczny gest” i wyraziły nadzieję, że będzie to początek „solidarności ze strony innych państw członkowskich UE wobec Republiki Cypryjskiej.
Ten gest nie spodobał się posłowi Konfederacji Robertowi Winnickiemu, który skrytykował na Twitterze Franciszka.
– Franciszek z wizyty na Cyprze przywiózł do Włoch kilkunastu imigrantów. Nie słyszałem żeby przy tych akcjach biskupa Rzymu była mowa o chrztach, nawróceniach, ewangelizacji. Taki papież katolikom nie jest do niczego potrzebny… a organizacje proimigranckie radzą sobie bez niego
– stwierdził Winnicki.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Symboliczny gest czy akt polityczny?
– Tak, stawiam Franciszkowi zarzut najcięższy z możliwych – że sednem jego przesłania nie stało się nawracanie na wiarę w Chrystusa tylko polityka; głoszenia banałów i realizowania globalnej utopii, gdzie sentymentalnie pojmowana dobrotliwość zastępuje rozumną realizację dobra
– napisał na Twitterze poseł.
Migracja stanowiła jeden z przewodnich tematów papieskiej pielgrzymki na Cypr i do Grecji. W Nikozji papież Franciszek odprawił mszę dla 10 tysięcy osób, wśród których było wielu uchodźców. Papież potępiał obojętność wobec dramatów, które rozgrywają się na Morzu Śródziemnym i w Libii. Mówił, że układa się druty kolczaste, by „nie wpuścić uchodźcy, tego, kto prosi o wolność, chleb, pomoc, braterstwo, radość”. – Ten, kto ucieka przed nienawiścią staje przed nienawiścią, która nazywa się – drut kolczasty w tej kulturze obojętności – powiedział.
MSN, Twitter