Pediatra z Korei Południowej przez pomyłkę podał siedmiomiesięcznemu dziecku szczepionkę przeciwko COVID-19. Niemowlę miało zostać zaszczepione przeciwko grypie. Rodzice dziecka pozwali lekarza i domagają się odszkodowania.
- W Korei Południowej doszło do omyłkowego zaszczepienia kilkumiesięcznego niemowlaka preparatem na COVID-19
- Szczepionka była pierwotnie przeznaczona dla matki dziecka, a z kolei dziecko miało zostać zaszczepione na grypę
- Po kilku dniach obserwacji w szpitalu, u dziecka nie stwierdzono szkodliwych skutków ubocznych
- Rodzice postanowili złożyć pozew do sądu przeciwko pediatrze z Seongnam
- Zobacz także: Niezwykłe odkrycie naukowców. Rekiny pomogą w walce z wirusami?
Południowokoreański pediatra z Seongnam, w miescie położonym nieopodal Seulu, przez pomyłkę podał szczepionkę przeciwko COVID-19 firmy Moderna, siedmiomiesięcznemu dziecku. Pierwotnie dawka była przeznaczona dla matki niemowlaka, a z kolei dziecko miało być zaszczepione odpowiednią dawką przeciwko grypie.
Lokalne media podają, że dziecko trafiło natychmiast pod pięciodniową obserwacje w szpitalu. Na szczęście, po tym okresie, nie wystąpiły u dziecka nieporządane odczyny poszczepienne.
Jak informuje agencja Yonhap, rodzice małego dziecka żłożyli przeciwko pediatrze pozew do sądu, domagając się odszkodowania za narażenie zdrowia i życia ich pociechy.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
interia.pl