- Żaryn poinformował, że migranci dysponują sprzętem, który dostarczają im białoruskie służby.
- Przyznał również, że nasi żołnierze i funkcjonariusze “mają prawo być znużeni i zmęczeni tym konfliktem”.
- Kryzysową sytuację na granicy nazwał ponadto “grą na wymęczenie”.
- Zobacz także: Mariusz Kamiński: “Łukaszenka będzie musiał się cofnąć”.
Zakończenie kryzysu na granicy
Zdaniem Stanisława Żaryna, “reżim Łukaszenki nadal jest zainteresowany pozyskiwaniem nowych szlaków migracyjnych i nowych kierunków zapewniających kolejne fale migracji”. Nie widać więc zakończenia kryzysowej sytuacji. Żaryn ponadto stwierdził, że konflikt ten obliczono na “zdecydowanie długi czas”.
Wchodzimy w fazę konfliktu, kiedy każda doba zaczyna być podobna do drugiej. Mamy wciąż do czynienia z powtarzającymi się atakami grup cudzoziemców wspieranych przez służby białoruskie. Widzimy, że ten konflikt zaczyna być konfliktem obliczonym na zdecydowanie długi czas.
Stwierdził Żaryn.
Jego zdaniem, cały czas trwa białoruska operacja przeciwko Polsce.
"Służby białoruskie wciąż są zainteresowane organizowaniem ataków na naszą linię graniczną".
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 23, 2021
Białoruska operacja przeciwko Polsce trwa.
Więcej w informacji prasowej ⬇️https://t.co/gavdC84N7L
Cudzoziemcy na granicy
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował również o trzymanych migrantach w białoruskich centrach logistycznych. Przypomniał, że Białorusini utworzyli niedaleko Kuźnicy “swoistą bazę noclegową dla migrantów, aby na podstawie takiej bazy wypadowej, prowadzić działania destabilizujące naszą granicę”. Białorusini otworzyli dla uchodźców sklepik z żywnością i punkt wymiany walut. “Przygotowywana jest infrastruktura na to, aby tych ludzi trzymać tam przez długi czas” – dodał także.
Skomentował ponadto wspieranie migrantów przez Białorusinów, w tym dawanie im sprzętu do walki z polskimi funkcjonariuszami.
W ostatnim czasie dochodzi do coraz większej agresywności cudzoziemców, którzy podejmują akcję atakowania naszej linii granicznej. Oni dysponują sprzętem i wyposażeniem, które jest im dostarczane przez służby białoruskie (…) Atakują oni naszych ludzi, używają gazu łzawiącego, kamieni, rzucają gałęziami, podejmują działania bezpośrednio zagrażające naszym żołnierzom i funkcjonariuszom.
Powiedział Stanisław Żaryn.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
PAP, Twitter