- Minister Obrony Narodowej podkreślił, że rząd traktuje bezpieczeństwo Polski w sposób priorytetowy. W jego ocenie sytuacja z którą dziś mamy do czynienia przy granicy z Białorusią jest sytuacją najpoważniejszą od dekad.
- Szef MON powiedział, że żołnierze są obecni na całej długości granicznej pomiędzy Polską, a Białorusią, gdzie wspierają w działaniach Straż Graniczną.
- Jednocześnie Błaszczak oświadczył, że stale naprawiane jest uszkodzone przez migrantów ogrodzenie, a wzdłuż opłotowania postawiono siatkę leśną, chroniącą zwierzęta przed okaleczeniem.
- Zobacz także: Organizatorzy Marszu Niepodległości zapraszają na “Forum Niepodległości” – patriotyczny festiwal w Warszawie
Mariusz Błaszczak mówił w Sejmie o kryzysie na granicy. Minister Obrony Narodowej podkreślił, że rząd traktuje bezpieczeństwo Polski w sposób priorytetowy. W jego ocenie sytuacja z którą dziś mamy do czynienia przy granicy z Białorusią jest sytuacją najpoważniejszą od dekad. Mariusz Błaszczak zaznaczył, że polscy żołnierze, oraz funkcjonariusze straży granicznej zdają ten egzamin celująco.
Błaszczak o kryzysie na granicy
“W tej chwili na granicy służbę pełni około trzynastu tysięcy żołnierzy ze wszystkich dywizji Wojska Polskiego” – przekazał Mariusz Błaszczak.
Szef MON powiedział, że żołnierze są obecni na całej długości granicznej pomiędzy Polską, a Białorusią. Wspierają tam w działaniach Straż Graniczną. Dodał, że w działania włączono komponent lotniczy, a łącznie w użyciu jest pięć helikopterów.
“Wzdłuż granicy regularnie nadawane są komunikaty w kilku językach skierowane do migrantów, mówiące o konsekwencjach nielegalnego przekroczenia granicy” – podkreślił szef MON.
Płot zdaje egzamin
Jednocześnie Błaszczak oświadczył, że stale naprawiane jest uszkodzone przez migrantów ogrodzenie. Dodał, że wzdłuż opłotowania postawiono siatkę leśną, chroniącą zwierzęta przed okaleczeniem.
Zaznaczył, że krytykowany przez opozycję pomysł budowy płotu na wschodniej granicy, dziś zdaje egzamin.
“Mimo że pomysł ten spotkał się z nieuzasadniona krytyką, ogrodzenie stanowi dziś kluczową barierę, która spowalnia nielegalnych migrantów. Migranci próbując przejść przez postawione przez żołnierzy ogrodzenie, dają czas polskim służbom na reakcję” – mówił Mariusz Błaszczak w Sejmie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Skutki niekontrolowanej migracji
Minister przypomniał w Sejmie, że Prawo i Sprawiedliwość od 2015 roku, ostrzegało przez kryzysem migracyjnym. Politycy wskazywali wówczas, do czego może doprowadzić niekontrolowana migracja.
“Polityka otwartych drzwi doprowadziła do aktów terroru na zachodzie Europy. Konsekwentnie mówiłem o tym na forum europejskim, pełniąc jeszcze funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji. Raczej z gorzką satysfakcją przyjmuję fakt, że UE po wielu miesiącach udowadnia, że jest inaczej, przyznała nam rację” – mówił Mariusz Błaszczak w Sejmie.
Mariusz Błaszczak zaznaczył, że dziś potrzebna jest jedność i zgoda narodowa.
“Nie możemy dać się zmanipulować reżimowi z Mińska. Każda udana próba destabilizacji sytuacji wewnętrznej w naszym kraju, napędza Łukaszenkę do dalszych ataków. Potrzebujemy takiej samej solidarności jak na Litwie, gdzie cała klasa polityczna mówi jednym głosem. Głosem rozsądku” – mówił szef MON w Sejmie.
dorzeczy.pl