- Marsz Niepodległości pod hasłem “Niepodległość nie na sprzedaż” wsparł podpisem Konstanty Radziwiłł
- Coroczny pochód ludzi ku czci Narodowego Święta Niepodległości kochających Polskę, jest sabotowany przez Trzaskowskiego.
- Taka właśnie antypolska reakcja Trzaskowskiego, zbulwersowała sekretarza stanu w KPRM, Adama Andruszkiewicza.
- Zobacz także: Szczyt klimatyczny w Glasgow: Greta Thunberg wulgarnie krytykuje polityków: ” Co oni k*** robią”
Antypolonizm czy narracja PO
Warszawski ratusz co roku próbuje zatrzymać cykliczny marsz. To właśnie antypolska postawa inaczej tego nie można nazwać. Pan Adam Andruszkiewicz w programie “Jedziemy” TVP Info komentował:
To sytuacja, która jest bardzo przykra. Zbliża się 11 listopada, święto polskiej niepodległości i pan Trzaskowski de facto, metaforycznie mówiąc, przy wsparciu niektórych sędziów, dzisiaj doprowadza do tego, że ten marsz jest blokowany i jeszcze się tym szczyci, jest z tego dumny
– powiedział Andruszkiewicz
Gość programy wspominał o hipokryzji Warszawskiego Ratusza, który wspiera “Strajk Kobiet” feministyczny ruch społeczny, walczący o prawo do zabijania dzieci nienarodzonych. Z oburzeniem stawia pytanie:
Kiedy natomiast Polacy chcą czcić polską niepodległość 11 listopada, to widzimy tego rodzaju działania, które mają na celu zablokowanie tej manifestacji. To też każe stawiać pytanie, na ile Polakiem czuje się pan Trzaskowski, a na ile kosmopolitą, obywatelem Europy, świata?
-pyta Sekretarz stanu w KPRM
Wbrew wszelkim przeciwnościom, niezależnie od postaw, jakie są przeciwne Polsce Narodowej, Marsz Niepodległości odbędzie się, oto nowy plakat z hasłem:
dorzeczy.pl