- Adam Niedzielski wypowiedział się w czasie konferencji prasowej o handlu fałszywymi certyfikatami covidowymi.
- Minister mówiąc o handlu certyfikatami covidowymi, wskazał, że są one przedmiotem zainteresowania jego resortu.
- Niedzielski przyznał, że nie znaleziono osoby, która dopuściła się podpalenia punktu szczepień w Zamościu. Ocenił, że karanie tego typu zachowań powinno być “przedmiotem surowej polityki państwa”.
- Zobacz także: Niedzielski komentuje wzrost liczby zakażeń. “Sytuacja epidemiczna staje się poważniejsza”
Adam Niedzielski wypowiedział się w czasie konferencji prasowej o handlu fałszywymi certyfikatami covidowymi. Szefa resortu zdrowia pytano również o działania organów ścigania wobec zachowań środowisk antyszczepionkowych, w tym m.in. przypadku podpalenia punktu szczepień w Zamościu.
Niedzielski o handlu fałszywymi certyfikatami
Niedzielski mówiąc o handlu certyfikatami covidowymi, wskazał, że są one przedmiotem zainteresowania jego resortu.
“W tej chwili razem z Ministerstwem Cyfryzacji, policją i innymi służbami operacyjnymi udało nam się namierzyć osoby, które rzeczywiście dopuszczały się takiego handlu. To będzie karane z całą surowością. Są wnioski do prokuratury, do policji” – poinformował szef MZ.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Sprawa podpalenia punktu szczepień
Przyznał, że nie została znaleziona osoba, która dopuściła się podpalenia punktu szczepień w Zamościu. Ocenił, że karanie tego typu zachowań powinno być “przedmiotem surowej polityki państwa”.
“Tylko taką politykę w tym zakresie sobie wyobrażam” – oświadczył.
Minister ocenił, że środowisko przeciwników szczepień grupuje osoby o skrajnie nacjonalistycznych poglądach. Jego zdaniem ich działania finansuje się spoza granic Polski. W opinii Niedzielskiego przypadki takie jak w Zamościu są elementem świadomej polityki.
“Niestety, ta polityka dość skutecznie dzieli Polaków” – stwierdził.
tvp.info