- Trzaskowski: Samorządy mają stracić 145 mld zł w ciągu dziesięciu lat, a budżet państwa ma wyjść na tym na plus.
- Zdaniem prezydenta stolicy, że to już kolejna zmiana podatkowa, która uderza w samorządy.
- Trzaskowski stwierdził, że zmiany podatkowe będą oznaczały utratę ponad 15 proc. budżetu miasta.
- Zobacz także: Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiada na zarzuty NIK. „Absurdalne zarzuty i wnioski”
Trzaskowski zapowiedział protest samorządowców
Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” zapowiedział na październik protest samorządowców w Warszawie. Nie zgadzają się oni na rozwiązania podatkowe proponowane w „Polskim Ładzie”. Trzaskowski zaznaczył, że w ostatnich latach stolicy zostały odebrane prawie 2 miliardy zł.
Prezydent Warszawy wytłumaczył, co „Polski Ład” zmieni dla samorządu. Jego zdaniem „rządzący postanowili realizować swoje pomysły za pieniądze samorządu”. Wskazał, że samorządowcy mają stracić 145 mld zł w ciągu dziesięciu lat. Natomiast „budżet państwa ma wyjść na tym na plus”.
– Abstrahując od celowości tych zmian widać, że oni chcą, aby za wszystko zapłacili przedsiębiorcy, ludzie lepiej zarabiający, klasa średnia oraz samorządy
– powiedział Trzaskowski.
Zdaniem polityka, Warszawa ma stracić 1 mld 700 mln zł, „a w ramach rekompensat, i to tylko w jednym roku, może liczyć na kwoty rzędu 300–400 mln, czyli w dalszym ciągu będzie mniej pieniędzy, o 1 mld 300 mln”.
„Zmiana podatkowa, która uderza w samorządy”
Stwierdził, że to już kolejna zmiana podatkowa, która uderza w samorządy, a Warszawie w ostatnich latach zostały zabrane prawie 2 miliardy.
– To cyniczna polityka rządzących, która ma doprowadzić do tego, by samorządy, zwłaszcza w miastach, nie mogły realizować swoich priorytetów i żebyśmy to my musieli wprowadzać drakońskie oszczędności i ewentualnie podwyżki, a oni mogli te pieniądze rozdawać
– twierdzi Trzaskowski.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Prezydent Warszawy zapowiedział też protesty, które mają się odbyć w przyszłym miesiącu.
– Pokazujemy, jakie są skutki tych rządowych planów. Problem polega na tym, że jesteśmy rozliczani tak, jakby tych zmian nie było. Tymczasem jeżeli Warszawa straci w sumie ponad 3 miliardy złotych, czyli ponad 15 procent swego budżetu, spowoduje to konieczność opóźniania inwestycji, obcinanie czy zawieszanie niektórych programów
– zaznaczył.
gazetaprawna.pl