- Wybrane 11 lipca Zgromadzenie Narodowe wcześniej nie potrafiło wyłonić rządu i ma być rozwiązane w czwartek.
- Misję tworzenia rządu otrzymywały kolejno trzy partie. Nie zdołały jednak zebrać parlamentarnej większości wśród parlamentarzystów rozproszonych między sześć partii.
- Zgodnie z prawem wybory muszą odbyć się w okresie dwóch miesięcy od rozwiązania Zgromadzenia Narodowego.
- Zobacz także: “Kosmiczne zagrożenie” ze strony Chin? Amerykański generał alarmuje
Prezydent Bułgarii rozwiąże parlament
W piątek prezydent Bułgarii powiedział, że rozwiąże parlament w najbliższych dniach i wyznaczy datę nowych wyborów. Prawdopodobnie zbiegnie się ona z pierwszą turą wyborów prezydenckich, 14 listopada.
Jak podaje portal Kresy.pl, Radew nie miał wyboru w związku z tym, że skład Zgromadzenia Narodowego wyłoniony w czasie lipcowych, przedterminowych wyborów nie zdołał wyłonić nowego rządu.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Misję tworzenia rządu otrzymywały kolejno trzy partie, które uzyskały trzy kolejne wyniki wyborcze – partia „Jest taki naród” (ITN), Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB) i Bułgarska Partia Socjalistyczna (BSP). Żadne z tych stronnictw nie zdołało zebrać parlamentarnej większości wśród parlamentarzystów rozproszonych między sześć partii. BSP jako ostatnia 7 września ogłosiła, że jest do tego niezdolna. Od tego czasu Bułgarzy czekali na ruch prezydenta.
Zgodnie z prawem wybory muszą odbyć się w okresie dwóch miesięcy od rozwiązania Zgromadzenia Narodowego. Kończący kadencję Radew już wcześniej zapowiedział, że w przypadku rozwiązania izby rozpisze ja na dzień 14 listopada. Tego samego dnia odbędzie się w Bułgarii pierwsza tura wyborów prezydenckich.
Ostatnie wybory parlamentarne odbyły się w Bułgarii w lipcu. Zwyciężyła w nich populistyczna parta „Jest taki naród” założona i kierowana przez piosenkarza, celebrytę i właściciela telewizji Slawi Trifonowa. Jednak wyprzedziła ona tylko nieznacznie rządzącą przez wiele lat partię Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii (GERB), a do parlamentu weszły jeszcze cztery inne stronnictwa.
Podobnie było w po poprzednich wyborach, które odbyły się w kwietniu bieżącego roku. Wówczas GERB zdołał jeszcze nieznacznie wyprzedzić partię Trifonowa. Jednak także wyłoniony w kwietniu skład parlamentu był na tyle rozdrobniony, że uniemożliwił powołanie spójnej koalicji rządzącej.
kresy.pl