- Po sobotnio-niedzielnych perturbacjach na lini Polska-Izrael polski ambasador w Tel Awiwie udzielił pierwszego komentarza.
- Pominął on w swojej wypowiedzi ocenę obecnych działań izraelskiego rządu i odniósł się wyłącznie do rzekomego wysłania rządowego samolotu po rodzinę ambasadora.
- Podziękował on za udzieloną pomoc Premiera Mateusza Morawieckiego i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, podkreślając, że jego rodzina powróci do Polski standardowym samolotem rejsowym.
- Zobacz także: Lapid kłamliwie o Polakach: “Minęły czasy, kiedy krzywdzili Żydów bez konsekwencji”
Ambasador Polski w Izraelu po raz pierwszy zabrał głos w sprawie zablokowania jego powrotu do Tel Awiwu przez izraelskiego Ministra Spraw Zagranicznych Yaira Lapida. Nie skomentował on jednak aktualnych działań rządu Naftaliego Benneta, który krytycznie ocenił podpisanie przez polskiego prezydenta ustawy o nowelizacji Kodeksu Postępowania Administracyjnego. Podziękował natomiast polskiemu Premierowi za udzielone wsparcie i zaangażowanie w powrocie do Polski najbliższej rodziny ambasadora.
Szanowni Państwo, zorganizowanie „bezpiecznego transportu” nie musi oznaczać wysyłania do Izraela rządowego samolotu
– powiedział Marek Magierowski, odnosząc się do spekulacji na temat wysłania po jego rodzinę rządowego samolotu.
Szanowni Państwo, zorganizowanie “bezpiecznego transportu” nie musi oznaczać wysyłania do Izraela rządowego samolotu. Moja rodzina przylatuje do Polski w najbliższym czasie samolotem rejsowym. Ogromne podziękowania za wsparcie @MorawieckiM i @MSZ_RP
— Marek Magierowski (@mmagierowski) August 16, 2021
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
Zaznaczył, że członkowie jego rodziny znajdujące się obecnie w Tel Awiwie przylecą do Warszawy samolotem rejsowym.
Moja rodzina przylatuje do Polski w najbliższym czasie samolotem rejsowym. Ogromne podziękowania za wsparcie Premiera Mateusza Morawieckiego oraz Ministerstwa Spraw Zagranicznych
– podkreślił polski ambasador na Izrael.
Premier Morawiecki o bezpiecznym transporcie dzieci Marka Magierowskiego z Izraela do Polski pisał w niedzielę. Opublikowane na Facebooku stanowisko było komentarzem do decyzji ministra spraw zagranicznych Izraela. Dzień wcześniej Yair Lapid podjął decyzję o wycofaniu izraelskiego charge d’affaires z Polski oraz polecił, żeby ambasador Polski nie wracał do Tel Awiwu.
onet.pl