- Według wewnętrznych doniesień, prezydent Afganistanu Aszfraf Ghani uciekł z kraju do Tadżykistanu
- Jeszcze dzisiaj w Katarze ma odbyć się następna tura pokojowych rozmów na temat przekazania władzy w ręce talibów
- Agencja Reuters podaje, że w katarskich negocjacjach wezmą również udział przedstawieciele amerykańskiej dyplomacji
- Zobacz także: Talibowie wkroczyli do Kabulu. Koniec zachodniej demokracji. “Chcemy pokojowego przekazania władzy”
Według ustępującej administracji, Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani opuścił kraj i udał się do Tadżykistanu. Takie informacje przekazało tamtejsze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Przedstawiciele talibów upewniali się, czy faktycznie doszło do ucieczki tracącego władzę przywódcy. Z kolei biuro prezydenta nie potwierdziło doniesień oraz miejsca pobytu ze względów bezpieczeństwa.
Informację, że prezydent w niedzielę opuścił kraj, potwierdziła afgańska stacja telewizyjna Tolo News. Powołała się ona na dwa niezależne źródła. O wyjeździe Ghaniego do Tadżykistanu poinformowała także telewizja Al-Arabija
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
W sieci pojawiło się również niepotwierdzone nagranie z chwili wsiadania prezydenta Ghaniego na pokład samolotu.
Rzekome nagranie prezydenta Ghaniego wsiadającego na pokład samolotu w celu ucieczki z Afganistanu. pic.twitter.com/FuRYT2mdQt
— Michał Nowak (@nowakkmichal) August 15, 2021
Rozmowy pokojowe w Katarze
Jak podaje agencja Reuters, jeszcze w najbliższych godzinach w Katarze ma się odbyć druga tura negocjacji ws. pokojowego przekazania władzy. Tym razem to delegacja Afganistanu udaje się do miejsca tymczasowego pobytu przedstawicieli talibów. Pojawiła się również informacja, że w rozmowach mają brać udział również przedstawiciele amerykańskiej dyplomacji.
O rozmowach w Katarze poinformował jeden z przedstawicieli zespołu negocjacyjnego. Źródło to przekazało, że w rozmowach uczestniczył będzie Abdullah Abdullah, szef afgańskiej rady ds. pojednania narodowego, instytucji odpowiedzialnej za negocjacje pokojowe w Afganistanie.
interia.pl