- Rosyjskie samoloty wojskowe, zostały przechwycone przez siły obrony powietrznej Stanów Zjednoczonych w pobliżu Alaski.
- Moskwa nie skomentowała przechwycenia, lecz potwierdziła ćwiczenia m.in. nad Morzem Beringa.
- NORAD podkreśliło, że rosyjskie loty nie były związane z tajemniczą falą obiektów powietrznych.
- Zobacz także: Szczyt NATO w Brukseli. “Inwazja na Ukrainę zachwiała międzynarodowym porządkiem”
Rosyjskie samoloty wojskowe, w tym myśliwce i bombowce strategiczne, zostały przechwycone przez siły obrony powietrznej Stanów Zjednoczonych w pobliżu Alaski. NORAD podkreśliło, że rosyjskie loty nie były związane z tajemniczą falą obiektów powietrznych, zestrzelonych przez wojsko amerykańskie nad Ameryką Północną w ciągu ostatnich kilku tygodni.
NORAD przewidziało tę rosyjską aktywność i było przygotowane do jej przechwycenia (…). Dwa myśliwce NORAD F-16 przechwyciły rosyjski samolot
– czytamy w komunikacie agencji Reuters.
Czytaj więcej: Berno. Mężczyzna próbował wtargnąć do siedziby szwajcarskiego parlamentu
Moskwa zachowuje milczenie
Ministerstwo obrony Rosji nie skomentowało przechwycenia swoich maszyn, ale potwierdziło w środę, że w ostatnich dniach przeprowadziło loty nad wodami międzynarodowymi, w tym na Morzu Beringa między Alaską a Rosją.
Piloci lotnictwa dalekiego zasięgu regularnie wykonują loty nad neutralnymi wodami Arktyki, Północnego Atlantyku, Morza Czarnego, Morza Bałtyckiego i Oceanu Spokojnego
– podaje rosyjskie ministerstwo obrony.
Rosja już wcześniej przeprowadzała loty nad Morzem Beringa, jednak jej sąsiedzi w regionie stali się bardziej zaniepokojeni aktywnością wojskową Moskwy po jej inwazji na Ukrainę w zeszłym roku.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
rmf24.pl