- 14 lutego obchodzony jest dzień św. Walentego, który żył w III w.
- W czasie prześladowań rzymskich za Klaudiusza II Gota, wraz ze św. Mariuszem i krewnymi, asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji.
- Został on później ścięty, czyli 14 lutego 269 r.
- Zobacz także: Obchody 42. rocznicy Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich
14 lutego obchodzony jest dzień św. Walentego, który żył w III w., był biskupem Terni w Umbrii. Wiadomości o nim są dość skąpe i niejednoznaczne.
W czasie prześladowań rzymskich za Klaudiusza II Gota, wraz ze św. Mariuszem i krewnymi, asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Wkrótce sam został pojmany i doprowadzony do prefekta Rzymu, który przeprowadził rutynowy proces polegający na wymuszaniu odstępstwa od Chrystusa. W tym celu kazał użyć kijów. Ponieważ nie przyniosło to oczekiwanego skutku, kazał ściąć Walentego. Stało się to 14 lutego 269 roku.
Pochowano go w Rzymie przy via Flaminia. Mimo braku bliższych wiadomości o nim, przekonanie o świętości i kult jego osoby zaczął się szybko rozwijać. Jego grób już w IV w. otoczony był szczególną czcią. Nad grobem papież Juliusz I wystawił bazylikę pod wezwaniem św. Walentego. Odnowił ją później papież Teodor I. Świątynia wraz z grobem św. Walentego stała się autentycznym sanktuarium i jednym z pierwszych miejsc pielgrzymkowych. W średniowieczu kult Walentego objął całą niemal Europę.
Czytaj więcej: Antifa zaatakowała przypadkowych przechodniów. Policja zatrzymała sprawców
Walentynki – geneza święta
Celebracja walentynek wiążę się przede wszystkim z obchodami antycznego święta. A także ze zwyczajem, że w dniu św. Walentego los przeznaczał dla siebie pary młodych ludzi. Po wzajemnej wymianie darów pozostawali przez rok narzeczonymi, a następnie zawierali małżeństwo. Jedna z legend głosi, że św. Walenty miał zwyczaj ofiarowywać kwiat ze swego ogrodu w Terni młodym ludziom, którzy go odwiedzali. Przynosiło to ponoć szczęście w małżeństwie. Chcąc wyjść naprzeciw licznym prośbom o udzielenie ślubu, biskup wyznaczył jeden dzień w roku, w którym zbiorowo błogosławił sakrament małżeństwa. Dzień ten obchodzony jest teraz jako walentynki.
Patron Dnia.
— Kazimierz (@Kazimie03947242) February 14, 2023
Św. Walenty ,męczennik za wiarę. Opiekun zakochanych jak również epileptyków.
Szczęść Boże.🙏🙏🙏 pic.twitter.com/FGkKMsGNMN
Św. Walenty jest również patronem miasta Bieruń Stary. W wigilię wspomnienia świętego, abp Adrian Galbas przewodniczył mszy św. w sanktuarium jemu poświęconym. W homilii zwrócił uwagę na przesłanie życia św. Walentego.
Walenty umarł z powodu miłości. A dokładniej z powodu wierności miłości. Wiele z tego, co wiemy o jego historii brzmi bardzo romantycznie, wzruszająco i pięknie. Nic dziwnego, że kult Świętego jest tak dziś popularny
– powiedział abp Adrian Galbas.
Hierarcha przestrzegał także przed nadmierną komercjalizacją święta, zachęcając do pogłębienia jego wymiaru duchowego.
Niech sobie będą kartki i serduszka, wierszyki i liściki. Niech będą dziś i jutro niespodzianki i wianki, kolacje i atrakcje. Przecież to jest miłe, ważne i potrzebne. (…). Dla nas, chrześcijan, ludzi wiary, ten dzień jest także okazją do rachunku sumienia z zakochania i do modlitwy o zakochanie. O trwanie w zakochaniu
– dodał duchowny.
Od Średniowiecza Walenty, którego łacińskie imię znaczy “silny” i “zdrowy”, był czczony jako patron chorych na padaczkę, w tamtych czasach zwaną “chorobą świętego Walentego”, ale również orędownikiem cierpiących na inne choroby psychiczne. To zatem ważny patron w czasach, w których obserwujemy m.in. plagę depresji. Według ostatnich danych na depresję zapada 350 mln ludzi na świecie, w Polsce choruje ponad 1, 5 mln ludzi. Do 2030 roku depresja będzie najczęstszą chorobą na świecie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
marsz.info