- W Brukseli rozpoczyna się dziś dwudniowe posiedzenie szefów rządów i głów państw Unii Europejskiej.
- Unijni liderzy mają omówić podczas szczytu m.in. najnowsze wydarzenia związane z rosyjską agresją na Ukrainie.
- Szefowie państw omówią również kwestię napływu imigrantów i działanie tzw. mechanizmu solidarnościowego.
- Zobacz także: Trzęsienie ziemi w Turcji i Syrii. Liczba ofiar przekroczyła 16 tys.
Unijni liderzy mają omówić podczas szczytu m.in. najnowsze wydarzenia związane z rosyjską agresją na Ukrainie oraz dalsze wsparcie Unii Europejskiej dla tego kraju. Dzisiejsze spotkanie to pochodna szczytu Unia Europejska-Ukraina oraz działań Parlamentu Europejskiego, który będzie dziś obradował, a w swojej ostatniej rezolucji podkreślił, że konieczny jest stały dopływ pomocy humanitarnej do Ukrainy oraz wezwał Unię i Ukrainę do omówienia potrzeb około 8 mln Ukraińców, którzy uciekli przed wojną i tymczasowo przebywają w krajach członkowskich Wspólnoty.
W Brukseli dyskutuje się też o napływie migrantów w kontekście tzw. mechanizmu solidarnościowego. Migracja to jeden z punktów rozpoczynającego się dziś w belgijskiej stolicy szczytu prezydentów i premierów europejskich.
Czytaj więcej: Katastrofa ekonomiczna w Rosji. Powstanie ogromna dziura budżetowa
Czarnecki: “Nagle politycy z Europy Zachodniej zaczynają zmieniać zdanie”
Były wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, europoseł Ryszard Czarnecki, nawiązując do ostatniego posiedzenia Europarlamentu, przypomina, że szefowie rządów i głowy państw Unii mają rozmawiać o migracji w kontekście oceny realizacji wcześniejszych konkluzji w sprawie kompleksowego podejścia do tego problemu.
Nagle politycy z Europy Zachodniej, zwłaszcza z Europejskiej Partii Ludowej (socjaliści jeszcze nie), zaczynają zmieniać zdanie. To, co od lat mówiła Polska; to, co mówił rząd Prawa i Sprawiedliwości, czyli kwestia kontrolowania imigracji, blokowania napływu uchodźców, zwłaszcza spoza Europy, głównie muzułmanów, którzy nie chcą się adaptować. To, co nie było problemem dla naszych zachodnich sąsiadów – bliższych i dalszych – teraz już rozumieją, że jest bardzo poważnym problemem
– europoseł Ryszard Czarnecki.
Unijni liderzy mają skupić się m.in. na skutecznej kontroli granic zewnętrznych, szerszych działaniach zewnętrznych, ale także na aspektach wewnętrznych.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl