W ocenie Feliksa Corleya, badacza archiwów radzieckich służb specjalnych, objęcie wysokiej godności w hierarchii cerkiewnej bez podjęcia współpracy z KGB nie byłoby możliwe. Jego ocenę potwierdzałyby ustalenia szwajcarskich mediów. Jak podają, wedle odtajnionych akt, Gundiajew w latach 70. pracował dla KGB podczas swojego pobytu w Szwajcarii.
Gundiajew należy do osób mocno wspierających byłego oficera KGB, Władimira Putina i zleconą przez niego inwazję na Ukrainę.
W czasie zimnej wojny, kiedy religia w Związku Radzieckim była traktowana z podejrzliwością i wykorzystywana głównie jako narzędzie do szerzenia rosyjskiego światopoglądu, od duchownych często wymagano, aby zapisali się na agentów KGB, zanim pozwolono im opuścić ZSRR.
“Zawsze miałem wrażenie w rozmowach z Cyrylem, że szuka informacji” – powiedział jeden anonimowy rosyjski emigrant, który mieszkał w Genewie. “Był bardzo przyjazny, ale zadawał wiele pytań dotyczących zesłańców i członków kleru” – dodał.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
RMF24, republicworld.com