- W Kielcach wandale zniszczyli dwie kapliczki leśne z obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej i z papieżem św. Janem Pawłem II.
- Wierni zdruzgotani wydarzeniami, informowali w lokalnych mediach o swoim przywiązaniu do kapliczek.
- Były one zadbane przez parafian, którzy często modlili się przy nich m.in. przy nabożeństwach majowych.
- Zobacz także: Niemiecki zakonnik z zakazem posługi. Skrytykował działalność LGBT
Kapliczki, stawiane od lat na Stadionie Leśnym w Kielcach, wiążą się w nabożeństwami odprawianymi w leśnej okolicy, z indywidualnym kultem mieszkańców oraz z historią.
Trzeba pamiętać, że teren Stadionu Leśnego, na zboczu Pierścienicy, nie bez powodu jest nazywany kieleckim Katyniem. Ten las to miejsce martyrologii, masowych grobów kielczan rozstrzeliwanych przez hitlerowców, stąd liczne kapliczki i miejsca kultu
– powiedział ks. Łukasz Zygmunt.
Jedna z kapliczek została oblana łatwopalną substancją i całkowicie spalona. Był to wizerunek Jana Pawła II i krzyż.
Krzyż jest mocno nadpalony, uszkodzony, obraz całkowicie spalony
– dodał kapłan.
Natomiast druga z kapliczek poświęcona Matce Bożej Częstochowskiej, została zerwana z drzewa, porozrywana na małe fragmenty, które potem zostały porozrzucane po okolicznych zaroślach i kałużach. Pomimo poszukiwań, nie udało się odnaleźć obrazu Matki Bożej, który był w tej kapliczce.
Czytaj więcej: Rosja traci na znaczeniu. Chiński urzędnik: “Putin oszalał!”
Mieszkańcy Kielc uwielbiają leśne kapliczki
Mieszkańcy Kielc są przywiązani do leśnych kapliczek. Malownicza okolica Stadionu sprzyja turystyce, w tym religijnej. Las na kieleckim Stadionie oraz góry Pierścienica, Kamienna i Biesak, położone w Paśmie Posłowickim przyciągają wielu mieszkańców i turystów. Stałym elementem krajobrazu były od lat leśne kapliczki, budowane przez mieszkańców, z wiązankami kwiatów, z dekoracjami. Modlili się przy nich indywidualni turyści, czy np. grupy biegaczy.
Przy jednej z naszych kapliczek, otoczonej żółto-niebieskimi dekoracjami od pierwszego dnia wojny modlimy się za Ukrainę. Te miejsce były bardzo wymowne duchowo w okresie pandemii
– opowiadają wierni z parafii Chrystusa Króla.
To nie pierwszy akt wandalizmu w tej okolicy. Jedna ze zdewastowanych kapliczek została 6 lat temu odtworzona przez mieszkańców Baranówka z poprzednio już kilkakrotnie zniszczonej kapliczki i poświęcona przed zawieszeniem przez księdza z tutejszej parafii Chrystusa Króla. Niektóre zostały przeniesione w nowe miejsce. Leśne kapliczki są także świadkiem pielgrzymek, np. do parafii w Dyminach oraz Drogi Krzyżowej. Współpracują w tym zakresie dwie parafię – Chrystusa Króla na Baranówku oraz świętego Izydora w Kielcach-Posłowicach. Jak zapowiada rzecznik diecezji kieleckiej, biskup kielecki wyda komunikat w tej sprawie.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
magnapolonia.org