- Human Life International Polska informuje, że w zeszłym roku przeprowadzono 44 mln aborcji.
- Jak pokazują wcześniejsze dane, to blisko dwa miliony więcej niż rok wcześniej.
- Dyrektor Human Life International Polska Ewa Kowalewska, wskazała że za aborcja stoją również inne problemy.
- Zobacz także: Tajemnicze zgony Rosjan w Indiach
W tym kontekście Human Life International Polska przytoczyło przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie prawie 30 proc. ciąż jest nieplanowanych, a 40 proc. z nich kończy się tzw. aborcją. Każdego dnia w tym procederze ginie tam do 2 500 dzieci poczętych.
Jak wskazała dyrektor Human Life International Polska, Ewa Kowalewska, liczby potwierdzają, że tzw. aborcja to główna przyczyna śmierci na świecie. Ponadto dodała, że te szacunki nie obrazują całego obrazu problemu.
Choć nie ma możliwości zebrania wszystkich informacji, to patrząc na dane, które są, widzimy, że 40 procent wszystkich zgonów na świecie stanowi aborcja. To szokująca informacja. Są kraje, w których na życzenie czy żądanie można zabić nienarodzone i niechciane dziecko. To wymiar, który pokazuje cynizm człowieka oraz to, iż jest to sprawa podstawowa, elementarna dla naszej cywilizacji
– powiedziała dyrektor Human Life International Polska Ewa Kowalewska..
Według danych liczba zgonów ze wszystkich innych przyczyn niż tzw. aborcja, np. nowotwór, AIDS czy wypadki drogowe, wyniosła ponad 67 mln.
Tak zwana aborcja jak wskazała Ewa Kowalewska raportowana jest osobno i określana mianem usługi medycznej. W tym procederze dziecko w okresie prenatalnym jest odarte z praw człowieka. Po zsumowaniu globalna liczba zgonów z różnych przyczyn mogła wynieść 111 mln, w tym 44 mln to dzieci zamordowane w łonach matek.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
radiomaryja.pl