- Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka “fascynuje” ostatnio ekspertów swoimi problemami zdrowotnymi.
- Miał on problem z wejściem do budynku, gdzie odbywa się szczyt Wspólnoty Niepodległych Państw organizowany w Petersburgu.
- Podobne problemy zauważono, już w trakcie listopadowego szczytu Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym w Armenii.
- Wówczas schodził on powoli po schodach samolotu, podtrzymując się poręczy.
- Zobacz także: Satelity dla Wojska Polskiego. MON zawiera umowę z Francją
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka przybył we wtorek do Petersburga, gdzie trwa spotkanie szefów państw Wspólnoty Niepodległych Państw. Miał on problemy z wejściem do budynku, gdzie odbywał się szczyt.
Już w listopadzie media donosiły o problemach zdrowotnych białoruskiego przywódcy, który przebywał na szczycie organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym w Armenii. Podczas opuszczania pokładu prezydenckiego samolotu, schodził on bardzo powoli podtrzymując się poręczy, powoli stawiając noga za nogą. Nagranie wywołało wiele plotek związanych z jego stanem zdrowia.
Лукашенко прилетел в Ереван на саммит ОДКБ.
— Сharter97.org (@charter_97) November 23, 2022
Диктатор с трудом передвигает ноги. pic.twitter.com/5ib3ivNhKR
Czytaj więcej: Chersoń: Rosjanie ostrzeliwują…własne miasto. Kreml gubi się w propagandzie
Problemy zdrowotne białoruskiego dyktatora
Nagranie wywołało wówczas wiele domysłów odnośnie tego, co dolega Łukaszence. Oficjalne nagranie zostało zmienione w taki sposób, że dyktator został pokazany dopiero wtedy, kiedy był już na dole.
Na ten moment nie wiadomo, co dolega białoruskiemu przywódcy. Jak donosi analityk polityczny i bloger Dmitrij Bołkuniec prezydent Białorusi może cierpieć na cukrzycę.
Chcesz być na bieżąco? Czytaj codziennie MediaNarodowe.com
tysol.pl, wprost.pl